Ciężko jest poznać dobrą grę po kilku minutach rozgrywki. Nawet super grafika, świetna historia czy ciekawe lokacje nie są w stanie nam o tym powiedzieć. Ja przyjmuję prostą zasadę. Jeśli zagram w wersje próbną i bez większego zastanowienia kupuję grę to znaczy, że ma coś w sobie. Jeśli byłaby dobra, ale te kilka darmowych poziomów by mi wystarczyło, bo nie kupiłbym jej. Rzadko kiedy zdarza mi się trafić na produkcję, nad którą się nie zastanawiam, ale przy Braveland nie zawahałem się ani minuty.
Nie okradaj tych, którzy potrafią się bronić!
Zdanie u góry to bardzo dobra zasada, którą znajdziecie w Braveland. Dotyczy ona rabusiów, którzy zaatakowali naszą wioskę. Oczywiście jak to bywa w takich produkcjach my jesteśmy odpowiedzialni za pomszczenie zabitych. Zakładamy starą zbroję ojca i ruszamy ich tropem zbierając po drodze drużynę, która nam w tym pomoże. Pokonując wielu bandytów dowiadujemy się, że historia jest bardziej rozbudowana niż nam się na początku wydawało.
Magia, miecz i strategia!
Zacznijmy od najważniejsze rzeczy w Braveland. Jest to gra turowa, czyli podczas walki wydajemy polecenie na zmianę z naszym przeciwnikiem. Na głównej mapie nie obowiązuje system turowy i poruszamy się jak tylko chcemy. Możemy wrócić do poprzednich lokacji, żeby uzupełnić wyposażone czy wojsko. Jeśli chodzi jednak o walkę to wielu graczy na pewno przypomni sobie nieśmiertelną serię gier „Heroes of Might and Magic”, a przede wszystkim jej 3 część, która jest najlepszym przykładem rozgrywki turowej. Jest to bardzo dobre rozwiązanie, ponieważ często musimy się zastanowić jak zaatakować przeciwnika, żeby wygrać daną potyczkę. Strategiczne myślenie jest tutaj bardzo ważne i każdą bitwę można rozegrać na kilka sposób.
Jeśli akurat nie walczymy to poruszamy się po bajkowym świecie, który moim zdaniem wygląda znakomicie. Podzielony jest on na kilka lokacji, które różnią się od siebie nie tylko wyglądem, ale również przeciwnikami. Razem z bardzo ciekawą historią tworzy to niezwykle spójną całość, która zachęca do tego aby wydać na ten tytuł kilka złotych.
Jednak równie ważne w takich grach to czym walczymy. Maksymalnie możemy mieć 5 jednostek, przez co na późniejszym etapie gry musimy się zdecydować, które będą dla nas bardziej przydatne, ponieważ wybierać możemy z 7 typów bohaterów. Mamy tutaj jednostki strzelające, ciężko opancerzone, szybkie czy też leczące. Dobranie odpowiedniej strategii jest kluczowe w wielu walkach, które jednak w większości nie są bardzo wymagające na najłatwiejszym poziomie trudności. Warto również pamiętać, że te postacie maja także swoje umiejętności specjalne, które możemy wykorzystać podczas walki.
Równie ważny jest też nasz bohater, który nie bierze bezpośrednio udziału w walce, ale jego statystyki podnoszą umiejętności jednostek. Wraz z każdym poziomem doświadczenie zwiększa on swój atak, obronę, mądrość czy ducha walki. Możemy też dodatkowo zwiększyć jego statystyki poprzez kupowanie lub zdobywanie różnych rzeczy jak miecze czy płaszcze. W pewnym momencie rozgrywki zdobywa on także specjalny amulet, który nam możliwość używania czarów podczas walki.
Oczywiście przeciwnicy są tak samo istotni jak nasze jednostki. Pod tym względem również nie można narzekać, ponieważ jest ich całe mnóstwo. Różnią się siłą, wyglądem, umiejętnościami specjalnymi czy miejscem występowania. Już po kilku potyczkach będziemy wiedzieć, którymi warto zająć się na samym początku. Co jakiś czas trafiają nam się również bossowie, którzy oczywiście są dużo silniejsi. Razem tworzą bardzo różnorodną armię na usługach zła, z którą zmierzymy się podczas naszej rozgrywki.
Ciężko mi znaleźć jakiekolwiek minusy w tej grze. Mógłbym napisać, że nawet na najłatwiejszym poziomie trudności niektóre potyczki sprawiają problem, ale ja uważam to za plus. Jeśli miałbym się na siłę czepiać to nie jestem przekonany, że 9,99 złotych jest odpowiednią ceną (połowa z tego byłaby super) i chwilami ta gra, aż się prosi o jeszcze większe możliwości strategiczne (tzn. więcej czarów, bardziej różnorodne jednostki itp.).
Grafika, dźwięk, szybkość działania
Gra wygląda znakomicie. Razem z historią i postaciami grafika tworzy świetny klimat, w który bardzo przyjemnie się wpada. Audio również stoi na dobrym poziomie. Jeśli chodzi o szybkość działanie to tutaj również bez zarzutów, ponieważ gra chodziła znakomicie nawet na budżetowym smartfonie z Windows Phone 8.
Podsumowanie
Lubię podsumowania takich gier, ponieważ one są bardzo proste. Braveland to świetny tytuł dla każdego fana strategii, który na dodatek wygląda bardzo dobrze i ma interesującą historię. Problemem może być to, że wersja próbna kończy się bardzo szybko i żeby nacieszyć się tą produkcją będziemy musieli wykupić jej pełną wersję. Jednak nie jest to dla Was problem to szczerze Wam polecam ten tytuł, ponieważ mi zapewnił on dobrą zabawę przez długi czas, a jeszcze kilku przeciwników zostało mi do pokonania.
Braveland kosztuje kilka złotych i jest dostępna na Windows Phone 8, Androida oraz iOS.
ZALETY
|
WADY
|
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Proste i samo się przechodzi. Ściągnąłem tą grę dzisiaj rano i na wieczór dokopałem ostatniemu bossowi. Grałem gdzieś z 3 godziny może troszkę dłużej i już przeszedłem całą grę. Za tak krótką grę dal bym z 6/10. Prosta, krótka askew nawet fajna.
Miałem dokładnie to samo. Przeszedłem w jeden dzień grając w wolnych chwilach.
Czy tylko mnie te kropki na mapie i plansza podczas bitwy przypomina Heroes’ów? 😉
Nie tylko Tobie 😉