Mam. Używam, w dodatku wyłącznie do spraw służbowych. I jak najbardziej mogę sobie tę usługę pochwalić. Muszę też przyznać, że lubię produkty Apple, pod wieloma względami preferuję je od konkurencyjnych rozwiązań. Inną kwestią jest sama polityka, jaką uprawia gigant z Cupertino. Zwłaszcza względem swoich potencjalnych bądź obecnych partnerów.
Taki właśnie przypadek wywiązał się w przypadku ostatniej aktualizacji SkyDrive – czy raczej jej braku – dla iPhone’a, iPoda Touch i iPada. Z każdego programu w AppStore „jabłuszko” czerpie 30-procentową prowizję. W tym przypadku update ma wnieść możliwość poszerzenia domyślnej przestrzeni (7 GB) o pakiety płatne. I właśnie na tych ostatnich Apple chce zarobić.
Microsoft się zdecydowanie sprzeciwia, słusznie zresztą. Prezentują logiczne postulaty, gdy opisują, że dodatkowe miejsce na serwerach nie będzie wykorzystywane wyłącznie na iUrządzeniach. SkyDrive dostępny jest też w wersji mobilnej na Androida czy Windows Phone – jeśli więc dany użytkownik ma hipotetycznie korzystać z jednego konta SkyDrive na kilku platformach, to żądanie Apple’a nabiera wyjątkowo pazernego wydźwięku.
Ballmer i spółka poszli więc na kompromis. Usuną opcje dodatkowych subskrypcji z przygotowanej aktualizacji, pozostawiając inne usprawnienia, jak np. wsparcie dla ekranu iPhone’a 5. Na razie jednak żadnej odpowiedzi ze strony Cupertino nie ma.
Polecam zapoznać się z różnymi perspektywami (a zwłaszcza z punktem widzenia mniejszych developerów) na łamach TheNextWeb.
Źródło: TheNextWeb
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Apple zdziczał korzystają z patentów i uznają za swoje to jeszcze to już woda sodowa im odbiła
Proste. Subskrypcje moge wykupic poza ekosystemem ogryzka, a kozystac na nim takze.
Temat jest prosty, jeżeli klienci SkyDrive chcą wykupić dodatkową usługę z pozycji aplikacji to zgodnie z regulaminem sklepu należy się prowizja. Wszyscy to wiedzą i dodając aplikację do sklepu akceptują ten fakt. Google, Dropbox nie mają z tym problemu… Balansowanie i omijanie tego jest trochę nieuczciwe i tyle.