Wreszcie ktoś postanowił zwrócić uwagę na kwestię braku zasięgu na drogach. Apple właśnie otrzymał patent na technologię pozwalającą wyznaczać trasy z pominięciem dróg, które nie są objęte zasięgiem komórkowym.
Dzięki tej technologii, użytkownik, planując trasę, będzie mógł tak pojechać, aby po drodze nie spotkała go przykra niespodzianka pod postacią problemów z zasięgiem. Skąd Apple będzie wiedział, które drogi są pod tym kątem wybrakowane? Otóż to ma działać jak np. system analizowania natężenia ruchu – dane będą gromadzone dzięki anonimowym statystykom wysyłanym na serwery przez użytkowników i w ten sposób powstanie baza dróg mających problem z zasięgiem.
Od patentu do oddania funkcji użytkownikom zawsze jest długa droga, jednak biorąc pod uwagę zdeterminowanie Apple’a, szczególnie w kwestii rozwijania CarPlay, można przypuszczać, że nie będziemy na to czekać nie wiadomo jak długo. A funkcja ta byłaby bardzo przydatna, szczególnie jeżeli ktoś w trakcie podróży słucha Spotify czy rozmawia sobie z Siri.
źródło: 9to5mac
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
hmm taki skan zasięgu sieci ,może okazać się przydatna, jak ktoś wybiera się na wakacje i chce mieć neta w miejscu pobytu.
Ja w poprzednim roku na wakacjach trafiem w miejsce gdzie w promieniu pół kilometra nie miałem ,ani neta ,ani zasięgu (w wybranych miejscach była jedna kreska).
miejscowość Małe Ciche 🙂