Jak co miesiąc przygotowujemy dla Was zestawienie najbardziej interesujących i najlepiej zapowiadających się mobilnych produkcji. Na pierwszy ogień idą tytuły przeznaczone dla użytkowników systemu iOS – sprawdź, jakie tytuły powinni mieć na uwadze posiadacze urządzeń z logo nadgryzionego jabłka!
1. Icewind Dale: Enhanced Edition
Wobec nieustającego trendu polegającego na tworzeniu odświeżonych wersji największych hitów RPG sprzed lat nie można przejść obojętnie – mieliśmy już do czynienia ze świetnie odtworzonymi obiema częściami Baldur’s Gate, teraz zaś przyszła kolej na pierwszą część sagi o Dolinie Lodowego Wiatru. Z Icewind Dale: Enhanced Edition wiąże się ciekawa historia – otóż jest to jedna z niewielu ostatnio produkcji, która ukazała się wcześniej na urządzeniach mobilnych z systemem Android niż na maszynkach z logiem nadgryzionego jabłka. A jest na co czekać – twórcy ze studia Beamdog zaoferują nam bowiem kompletną, kilkudziesięciogodzinną historię, w której, oprócz podstawowej gry, zawarto także fabułę z dodatków Heart of Winter i Trials of the Luremaster. Nowe Icewind Dale to także odświeżona i w wielu miejscach kompletnie przemodelowana oprawa wizualna, która została przystosowana do możliwości tabletów czy smartfonów. A to nie koniec atrakcji, gdyż w trakcie rozgrywki otrzymamy ponad 60 nowych przedmiotów czy drugie tyle zaklęć oraz bojowych kombinacji rozszerzających nasze możliwości w trakcie walki. A nade wszystko czeka nas absolutnie absorbująca historia, pełna zwrotów akcji i ciekawych wydarzeń, świetnie opowiedziana za pomocą masy dialogów. Jeśli ktoś nie grał to cóż – właśnie nadarza się świetna okazja, by nadrobić zaległości!
2. Proun+
Szybko, efektownie, oryginalnie – oto trzy przysłówki, które chyba najlepiej oddają to, co zobaczymy na ekranach naszych iPadów i iPhone’ów za pomocą Proun+, nowej produkcji studia Engine Software oraz Joosta van Dongena. Będziemy mieć do czynienia z produkcją, w której pokierujemy małą, białą piłeczką, sunącą z dość dużą prędkością po rurze zawijającą się w różnorodne strony i tworzącą szereg skomplikowanych kombinacji. To jednak jest nie największy problem – wyzwanie stanowi fakt, iż na jej trasie pojawia się mnóstwo przeszkód znacznie utrudniających przemieszczanie się tej kuleczki. Naszym zadaniem jest pokonanie kolejnych etapów, jednocześnie omijając ustawione blokady i cały czas trzymając się powierzchni, po której toczy się kulka. Całość wygląda naprawdę efektownie – uwaga zwraca kolorowa, artystyczna oprawa wizualna, a wrażenia dużej szybkości dopełnia kapitalna animacja, odzwierciedlająca uczucie dużego pędu. Nie można także zapomnieć o odprężającej, choć jednocześnie nadającej dynamiki całości muzyce. Tak czy siak szykuje się kawał ciekawego i wymagającego racera osadzonego w dość oryginalnych, choć jednocześnie intrygujących realiach.
3. Crossy Road
Motyw przekraczania kilku czy też kilkunastu ścieżek najeżonych ruchomymi przeszkodami w linii prostej najbardziej znamy z klasycznego Froggera – nie da się jednak ukryć, że korzystało z niego także wiele innych gier zręcznościowo-logicznych, a już w tym miesiącu pojawi się kolejna. Mowa o Crossy Road – bardzo ciekawie wyglądającej produkcji studia Hipster Whale. Tytuł ten to prosta wariacja na temat wspomnianego już tradycyjnego pomysłu – naszym zadaniem staje się przekroczenie od kilku do kilkudziesięciu ruchliwych ulic, bacząc na zagrożenie ze strony przejeżdżających samochodów czy pociągów. Sterowanie jest bardzo proste – naszym zadaniem staje się ciągłe poruszanie się do przodu i omijanie ruchomych przeszkód. Twórcy postarali się o stworzenie bardzo ładnej, klockowej oprawy wizualnej w stylu Minecrafta, przez co tytuł prezentuje się naprawdę miło dla oka. Dodatkową gratką dla graczy okaże się z pewnością zestaw postaci dostępnych w trakcie gry – wśród szeregu zwariowanych postaci znajdziemy chociażby popularnego Doge, czyli polskiego Pieseła, zombie czy grabarza. Dobry sprawdzony koncept w nowej odsłonie – dlaczego mielibyśmy nie spróbować?
4. The Sailor’s Dream
Oto jeden z najlepiej i najciekawiej zapowiadających się tytułów z tego zestawienia. The Sailor’s Dream to nowa produkcja studia Simogo – twórców osławionych Device 6 i Year Walk i wszystko wskazuje na to, że również i tym razem będziemy mieli do czynienia z bardzo intrygującym, a przede wszystkim szalenie grywalnym tytułem. Akcja gry osadzona zostanie na tajemniczej wyspie znajdującej się na środku morza, w której nie zabraknie różnego rodzaju tajemnic, zagadek i zaskakujących zwrotów akcji. Nasza wyjątkowa przygoda zostanie ukazana aż z trzech różnych perspektyw, dzięki czemu będziemy w stanie zajrzeć do wnętrza wyjątkowych lokacji zarówno patrząc pierwszoosobowo, jak i zupełnie z boku. Jak zapowiadają twórcy, historia zostanie przedstawiona nie tylko za pomocą obrazu, ale i muzyki, szeregu dźwięków czy różnorodnych odgłosów. Tytuł zostanie nastawiony nie tylko na eksplorację świata, ale i interakcję z otoczeniem oraz odkrywanie szeregu dodatkowych atrakcji, które znacznie urozmaicą oferowaną rozgrywkę. Dobre, oryginalne tytuły zawsze są w cenie i The Sailor’s Dream z pewnością będzie jednym z nich!
5. Bitcoin Billionaire
O specjalnej, wirtualnej walucie zwanej Bitcoin słyszało pewnie wielu, ale zapewne niewielu wpadłoby na to, by… zrobić o niej grę. A jednak – studio FizzPow Games wymyśliło prostą, ale – znając inne produkcje tego typu – szalenie uzależniającą produkcję. Bitcoin Billionaire to tytuł, który w swoich założeniach jest bardzo prosty – naszym zadaniem jest klikanie w różne miejsca na ekranie i zbieranie kolejnych monet ze wspomnianej już waluty. Za uzbierane środki będziemy mogli rozbudowywać swój własny przybytek, którym początkowo jest stare, zdezelowane biuro, w nowy, wygodny i nowoczesny lokal. Z czasem zgromadzoną kwotę zainwestujemy w różnorodne projekty i biznesy umożliwiające nam pomnożenie gotówki i zwiększenie stanu konta. Wszystko to zaś zostanie opakowane w oprawę wizualną stworzoną w stylu pixel-art, co jeszcze bardziej podkreśli absurdalną wymowę tego tytułu i sprawi, że prześmiewczy charakter Bitcoin Billionaire stanie się jeszcze bardziej widdoczny. Jeśli macie ochotę poszastać wirtualną walutą w wirtualnej rzeczywistości, to ten tytuł będzie ku temu najlepszą sposobnością.
6. Survival: Barren Roads
Popularność DayZ oraz innych tego typu produkcji nastawionych na przeżycie powoli przekłada się także na różnego rodzaju tytuły czerpiące pełnymi garściami z ich sukcesu również na platformach mobilnych. Jednym z przykładów jest Survival: Barren Roads, która po raz kolejny postawi na konieczność przeżycia w silnie niesprzyjających, postapokaliptycznych warunkach. W grze będziemy walczyć o każdą kroplę wody i skrawek pożywienia, a całość zostanie umieszczona na rozległej mapie wypełnionej różnego rodzaju skalnymi rozstępami oraz ruinami zniszczonego przez wybuch bomby atomowej miasta. Co ważne, tytuł będzie pozwalał na rozgrywkę w trybie multiplayer, więc oprócz siebie będziemy też musieli się zatroszczyć, by unikać łypiących okiem na nasze skarby innych przeciwników lub też organizować się w grupy w celu przeżycia w tej alternatywnej rzeczywistości. Twórcy obiecują rozbudowany system rozwoju naszych postaci oraz crafting, który umożliwi nam stworzenie unikalnych przedmiotów oraz broni. Nie zabraknie cyklu dnia i nocy, który nieco utrudni nam przetrwanie i sprawi, że rozgrywka będzie większym wyzwaniem, a dziesiątki zróżnicowanych przeciwników będą wymagać zastosowania odpowiednich przedmiotów w celu ich wyeliminowania. Oby twórcy nie padli ofiarami własnych ambicji, bo zapowiada się nam DayZ w wersji mobilnej!
7. Legends of Fore
Legends of Yore – kapitalny casualowy roguelike autorstwa studia Code and Coke – spotkał się z bardzo ciepłym przyjęciem wśród graczy, nie dziwi więc fakt, że twórcy postanowili postarać się o kontynuację, która – zgodnie z obowiązującym kanonem – będzie większa, lepsza i bardziej rozbudowana. Ponownie więc trafimy na dwie kosmiczne planety, całość jest zaś osadzona w klasycznych realiach sci-fi. Do dyspozycji mamy kilka klas oraz profesji, dzięki którym stworzymy swoją ulubioną postać, którą poprowadzimy przez ponad 30-godzinną linię fabularną wypełnioną tonami misji głównych i pobocznych oraz poszczególnych wyzwań przypisanych do danej klasy. Do zadań będziemy mogli wynajmować również pomocników, co jednak będzie nas kosztować punkty doświadczenia, a w międzyplanetarnych podróżach znacznym ułatwieniem będą statki, które wykorzystamy nie tylko w celach handlowych czy transportowych, ale i bojowych. A jeśli mamy realia sci-fi, to nie zabraknie także charakterystycznych dla tej stylistyki implantów czy wymyślnych broni. Pamiętajmy też, że w roguelike liczy się także rozwaga, gdyż każda śmierć jest permanentna. I choć Legends of Fore nie wygląda, to znając doświadczenia związane z poprzednimi produkcjami tego studia, możemy śmiało nastawiać się na bardzo ciekawą i zajmującą porcję wymagającej rozgrywki.
8. The Wild
Jedno „mobilne DayZ” w zestawieniu to za mało, pora więc na drugą tego typu produkcję, która korzysta ze sprawdzonych schematów rozgrywki w grach akcji nastawionych na na przetrwanie. The Wild to projekt dwóch amerykańskich programistów, których ambicją jest stworzenie dużego, generowanego proceduralnie świata, w którym nie zabraknie różnorodnych przeciwników oraz zwierząt czających się na nasze życie. W odróżnieniu od innych tego typu produkcji o przeżycie będziemy walczyć w dzikim świecie odosobnionym od reszty globu i umiejscowionym na wyspie. To od naszych decyzji zależeć będzie, jaki styl rozgrywki przyjmiemy – czy będzie to walka cichaczem, czy też postawimy na otwarte starcia z przeciwnikami. Nie zabraknie klasycznego dla takich tytułów systemu craftingu, dzięki któremu stworzymy setki kombinacji różnorodnych przedmiotów, a całość zostanie ukazana z pierwszoosobowej perspektywy. Zaprezentowane przez twórców obrazki z gry prezentują się naprawdę obiecująco i miejmy nadzieję, że twórcy wywiążą się z obietnicy i zaprezentują swoje dzieło już w listopadzie.
9. forma.8
Od czasów FTL: Faster Than Light próżno szukać ciekawych produkcji, w których cała akcja skupiałaby się tak naprawdę wokół statku czy sondy kosmicznej. Kolejnym tego typu tytułem wartym uwagi może forma.8 – intrygująca zręcznościówka tworzona przez studio MixedBag znane z bardzo dobrze przyjętego Futuridium EP. W grze wcielamy się w tytułową sondę kosmiczną, za pomocą której badamy atmosferę oraz warunki naturalne panujące na niegościnnej dla nas planecie, oraz staramy się osiągnąć główny cel, znajdując duże, długotrwałe źródło energii. Tytuł ten to połączenie gry zręcznościowej z tradycyjną produkcją nastawioną na rozwiązywanie zagadek i umiejęność logicznego myślenia – nie zabraknie więc szybkich, dynamicznych wstawek gameplay’owych, jak i łamigłówek wymuszających na nas odrobinę pomyślunku. Twórcy postarają się także o dokładne odwzorowanie fizyki lotu, przez co zabawa staje się wymagająca i zmusza nas do przewidywania zdarzeń w danej lokacji i unikania nadciągającego niebezpieczeństwa. Oryginalnie, efektownie pod względem wizualnym, ciekawie – forma.8 to jedna z najlepszych propozycji na ten miesiąc!
10. Gems of War
Jeśli graliście kiedyś w jakąkolwiek odsłonę popularnej serii Puzzle Quest, to przy Gems of War powinniście poczuć się jak w domu – tytuł ten to bowiem kolejny projekt studia Infinite Development odpowiedzialnego właśnie za wspomnianą sagę. Produkcja ta to jej duchowy spadkobierca ze względu na utratę praw do wykorzystania tej nazwy, dzięki czemu możemy spodziewać się pojawienia w grze wielu znanych już schematów rozgrywki. Ponownie będziemy mieli więc do czynienia z grą logiczną wzbogaconą o silnie zaakcentowane elementy rasowego RPG-a – cała rozgrywka rozpocznie się od wykreowania postaci własnego bohatera, którego poprowadzimy na drodze do ostatecznej wiktorii i podboju kilkunastu państw znajdujących się w tym fantastycznym świecie. Całość rozgrywki toczyć się zaś będzie na planszach składających się z 64 pól, na których będziemy toczyć pasjonujące pojedynki z przeciwnikami, jednocześnie kompletując coraz mocniejszą armię. W sumie na graczy ma czekać ponad 150 misji fabularnych i drugie tyle pobocznych, jak również ponad setka różnorodnych typów przeciwników oraz kombinacji uzbrojenia. Dużo tego, a twórcy obiecują, że gra będzie sukcesywnie rozbudowywana o nowy kontent. Cóż – pożyjemy, zobaczymy: na razie chcielibyśmy z pewnością zobaczyć ten tytuł w akcji!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
„Mieliśmy już do czynienia ze świetnie odtworzonymi obiema częściami Baldur’s Gate”- doprawdy? W którym miejscu? Posiadam obie „odświeżone” wersje i obie są tak strasznie zabugowane, że aż żal jest wydanych pieniędzy. Po wielu patchach i modyfikacjach tworzonych przez pasjonatów tytułu udało się jako tako doprowadzić „jedynkę” do porządku, zaś „dwójka” jak zabugowana była tak jest. Dość powiedzieć, że nie mogę przejść zakupionej, ulepszonej „dwójki” właśnie z powodu jednego buga. Nie sądzę aby w przypadku Icewind Dale miało dojść do jakieś znaczącej poprawy…
szału nie ma….
Trochę słabo.