Pierwsze dwie odsłony Angry Birds były w zasadzie identyczne. Schemat rozgrywki pozostał bez zmian, liczba dostępnych ptaszków również, przez co gra powoli zaczęła się nudzić. Widząc postępujący spadek popularności „Wściekłych Ptaków”, panowie z firmy Rovio zdecydowali się na ryzykowny zabieg, jakim było wydanie edycji w kosmosie, która przyniosła powiew świeżości do ogranej już serii gier. Teraz fiński producent idzie o krok dalej, tworząc produkcję na licencji Gwiezdnych Wojen.
Nie jest żadną tajemnicą, że premiera omawianego tytułu zaplanowana została na ósmego listopada bieżącego roku. Posiadacze komputerów PC, tabletów i smartfonów z systemem zarówno iOS, jak i Google Android już za trzy dni będą mogli przetestować najnowsze „dziecko” Rovio, szatkując wstrętne świnki w ilościach hurtowych. Tym bardziej zaskakujący jest fakt, iż dopiero dziś producent podjął decyzję o publikacji fenomenalnego traileru ujawniającego fragmenty rozgrywki.
Jest fantastycznie. To, co ujrzą nasze oczy z pewnością wprowadzi wielu w osłupienie – a przecież jeszcze do niedawna Angry Birds kojarzone było z tytułem prostym i nieefektownym. Po premierze Angry Birds Star Wars wszystko może się zmienić. Na dobre? Ciężko orzec – ogromne nowości w rozgrywce i uniwersum wykreowane przez George’a Lucasa jednych zachwycą, innych odstraszą.
Źródło: angrybirds
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.