Shou to darmowa aplikacja dostępna na Androida oraz na iOS. Jest platformą do streamingu, czyli transmitowania na żywo relacji wideo z przygód obsadzonych w świecie gier. Treści, które są w Shou publikowane, wyróżniają się na tle konkurencyjnych serwisów swoją przyjaznością dla dzieci.
Aplikacja Shou to diament oszlifowany przez hongkońską wytwórnię Shou Ltd. To, co można wywnioskować po jej nazwie, to niezaprzeczalny fakt, że program użytkowy Shou jest elementem, na którym najbardziej skupiają się jej programiści. W świetle nawału skandali rozgrywających się na takich portalach streamingowych jak Twitch, produkt Shou Ltd. jest jednym z najlepiej rokujących w branży internetowego wideo.
Co rusz dziennikarze śledczy doszukują się informacji o przekrętach, dzięki którym streamerzy z Twitcha czerpią ogromne zyski. Tak po kilkaset tysięcy dolarów. Zwykle proceder polega na lansowaniu ruletek hazardowych i nakłanianiu widowni do naruszania prawa i łamania regulaminów. Na domiar złego, na porządku dziennym są wulgarne emisje pełne podtekstów przeznaczonych wyłącznie dla dorosłych. O zgrozo, na tę całą niecenzuralną miernotę panuje przyzwolenie społeczne.
Poszukiwania miejsca idealnego dla dzieci
Spędziłem kilka godzin w poszukiwaniu oazy w sieci, której nie bałbym pokazać się mojemu hipotetycznemu, młodszemu bratu. Natknąłem się w międzyczasie na rewelacyjne YouTube Kids. Jest to odpowiednik internetowej telewizji YouTube, ale po gruntownym przesiewie filmów, który pozostawił treści akuratne dla dzieci. Ale to wciąż nie było jeszcze to.
YouTube Kids jest wolny od chamstwa tylko dlatego, że żelazną ręką sprawują nad nim pieczę pracownicy Googla. Ja zaś porwałem się z motyką na słońce i postanowiłem odszukać utopijną społeczność, która sama potrafi o siebie zadbać. Grupę internautów, która trzyma poziom i której mógłbym zaufać na tyle, by zapewniła wieczorną rozrywkę mojemu młodszemu bratu. Ku własnemu zdziwieniu, wśród wielu podobnych do siebie aplikacji dostępnych w Sklepie Play i AppStore, znalazłem wymarzoną utopię. Jest nią właśnie Shou.
Shou w pełni zachowała ideę krzewioną przez Twitcha. Jest ogólnodostępna dla twórców. By rozpocząć współpracę z Shou wystarczy pobrać odpowiednie oprogramowanie oraz zajrzeć do ustawień naszego urządzenia. Help Center kompleksowo pomaga przez to przebrnąć użytkownikom Androida i iOS. Jednak to pierwsze i jednocześnie ostatnie podobieństwo, które można przypisać Shou i Twitchowi. Nasza utopia różni się tym, że jest nastawiona na transmisje z gier mobilnych, a nie z komputerowych, tak jak jej konkurent. Shou swoim marketingiem przyciąga również zdecydowanie młodszą widownię, przez co twórcy dostosowują się do jej oczekiwań. Jest to w pewnym sensie zamknięte koło, ponieważ nawet jeśli przybłęda się streamer klnący na wizji, nie będzie komu go oglądać. Zawiedzie się i odejdzie. Rację bytu mają tu tylko treści odpowiednie dla pociech mniejszych i większych. To prawdziwy ewenement.
Przemyślane w każdym calu
Intefejs Shou jest bardzo intuicyjny. Rozpracuje go zarówno dziecko, jak i nieobeznany w nowych technologiach rodzic, który by włączyć suszarkę do włosów musi najpierw zapoznać się z jej instrukcją. Na stronie głównej wyświetlają się obecnie trwające transmisje. Algorytmy aplikacji dbają o to, by w najbardziej widocznych miejscach ukazywały się nam pozycje nadawane w języku polskim. W zakładce o wdzięcznej nazwie „Explore” pracownicy Shou podsuwają nam najpopularniejszych, a przy okazji dogłębnie „sprawdzonych” przez nich streamerów. Informatycy firmy Shou Ltd. również sprostali oczekiwaniom internautów, ponieważ umożliwili wyszukiwanie transmisji z konkretnych gier, akurat interesujących widza w danym momencie. Wszystko działa dokładnie tak, jak działać powinno.
Jeśli twoje dziecko nie chce już oglądać wieczorynki, bo większość jego rówieśników śledzi YouTuberów i Streamerów, bez obaw zainstaluj mu Shou. Aplikacja ta nie zaszczepi w nim złych wzorców, a ty pójdziesz z duchem czasu.
Shou pobierzesz za darmo w Sklepie Play lub w AppStore.
Ocena wady/zalety
ZALETY
|
WADY
|
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.