Wydana niedawno na systemy Android i iOS gra Shardlands to przygoda pełna łamigłówek, w niesamowitej oprawie graficznej. Jeśli chciałbyś sprawdzić, co potrafi Twój nowy smartfon lub tablet – oraz co potrafi Twój stary mózg – koniecznie sięgnij po ten tytuł.
Skrótem, czyli wideorecenzja Shardlands
Prawie, jak Another World…
Zaczynamy grę budząc się w nieznanej jaskini – prawdopodobnie miejsca badań, które prowadziła nasza postać. Tajemniczy latający świetlik prowadzi nas do przejścia przez portal, za którym czeka nas dziwny, obcy świat, składający się głównie z ramp, mostów, kosmitów i dziwnej, telekinetycznej technologii. Aby się z niego wydostać będziemy musieli pokonać spoko łamigłówek, wykazać się refleksem, przewidywaniem ruchów przeciwnika i odrobiną cierpliwości.
Zagadki nie są ani bardzo trudne, ani bardzo łatwe. Nie pozwalają nudzić się, ani też nie są frustrujące, za co należy pochwalić autorów, ponieważ balans w grach logicznych jest trudny do uzyskania. Mimo że sporo zagadek powtarza się pod względem mechaniki – przesuwanie mostów i unikanie złych kosmitów – każdy etap zaskoczy nas przynajmniej jednym nowym rozwiązaniem… Brawa należą się też za obsługę gry i pracę kamery – sterowanie jest banalne – klikamy tam gdzie postać ma się przenieść – ale możemy tez ustawić kamerę pod dowolnym kątem by uzyskać jak najlepszy podgląd aktualnej zagadki. Następnie jednak kamera sama wróci płynnie do optymalnej pozycji.
Mechanika zagadek i styl gry znamy już jednak z wielu podobnych publikacji. To co czyni Shardlands grą wyjątkową to oprawa muzyczna i graficzna, która – bez dwóch zdań – jest imponująca. Praca świateł i cieni, dopracowane modele i tekstury, kolory i animacje – wykonane zostały w skali rzadko spotykanej w grach logicznych. Nawet jeśli wcześniej nie mieliśmy dużo przygód z tym gatunkiem – grę warto zainstalowac nawet jako benchmark, sprawdzając, na ile stać posiadane przez nas urządzenie. Autorzy zadbali też o starsze modele – gra dysponuje graficznym trybem „low”. Dla posiadaczy najbardziej wydajnego sprzętu jest też tryb „bloom” dodający grze więcej efektów, a dla koneserów gatunku, którzy najlepiej czują się z grafiką pixel-art i sentymentalną nuta – jest nawet tryb „indie game”.
Dla tych właśnie sentymentalnych graczy dodam, że tytuł jest klimatem nieco zbliżony do klasycznego tytułu Another World – grając trudno pozbyć się wrażenia ulotnego podobieństwa… W odróżnieniu jednak od poprzednika, trochę szkoda, że fabuła w grze została potraktowana tak szczątkowo i po macoszemu. Muzyka za to została dobrana świetnie – nie utrudnia koncentracji nad zagadkami, nadaje natomiast światu Shardland niesamowitej atmosfery, stąd polecam grę na słuchawkach.
Gra jest darmowa, nie posiada mikro-płatności wewnątrz gry, jednak jeśli nie zdecydujemy się na zakup wersji „premium” czekają nas systematyczne przerwy na reklamy, które są dość długie i mogą skutecznie wybić z nastroju rozgrywki. Płatna wersja odblokowuje również dodatkowe poziomy gry. Polecam ten tytuł wielbicielom gier logicznych i dobrej grafiki – pod każdym z tych względów warto sprawdzić grę przynajmniej w wersji trial.
ZALETY
|
WADY
|
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.