Jeszcze dobrze nie zdążyliśmy odetchnąć po aktualizacji Google Maps, a już mamy do dyspozycji kolejną aktualizację. Choć co prawda nie jest ona tak przełomowa jak wczorajsza, to mimo wszystko warto się jej przyjrzeć. Zobaczcie, co nowego wprowadza Chrome 28 dla iOS-a.
Podstawową nowością jest integracja przeglądarki z innymi aplikacjami Google’a pokroju YouTube’a, Drive’a, Gmaila itd. Po zainstalowaniu najnowszego Chrome’a, gdy przy pomocy jednej z wymienionych pozycji (lub innej, ale tez od Google’a) zechcesz otworzyć jakieś łącze, to zostanie ono załadowane nie przy pomocy Safari, ale właśnie Chrome’a. Drugą, nie mniej ważną nowością jest implementacja prawdziwie pełnoekranowego przeglądania dla właścicieli iPadów.
Na oficjalnej liście zmian i nowości nowego Chrome’a widnieje też informacja, że Google rozpoczął uruchamianie eksperymentalnej funkcji kompresowania stron internetowych, która ma pomóc użytkownikom oszczędzać transfer internetowy oraz przyspieszyć proces ładowania stron. Oprócz tego pojawił się dostęp do historii przeglądanych stron, a także inne drobne poprawki i usprawnienia.
Nowy Chrome 28 dostępny jest w App Store bezpłatnie. Gdy tylko zobaczę u siebie możliwość korzystania z kompresowania stron, to postaram się opisać jak to w rzeczywistości działa.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.