Czy polskie zawsze oznacza świetne? Rzecz jasna nie, ale przymiotnik „dobre” pasuje w zdecydowanej większości przypadków, jeśli chodzi o produkcje przeznaczone na urządzenia mobilne. W ten nurt idealnie wpisuje się nowa gra stworzona przez rodzime studio Rebel Twins, czyli Dragon Hills.
Wideorecenzja gry Dragon Hills
Księżniczka na nurkującym smoku
W grze wcielamy się w księżniczkę, która przez długi, długi czas czekała na swojego wymarzonego księcia, który podjedzie na rumaku i uwolni ją z wieży. Rzeczywistość okazała się jednak inna – książę co prawda przyjechał, ale z wozem, na który załadował ukradzione z wieży skarby. To rzecz jasna nie spodobało się naszej bohaterce, która do pomocy wzięła smoka i udała się w pościg za złoczyńcami.
W trakcie zabawy nie kontrolujemy jednak księżniczki, lecz wspomnianego właśnie smoka, który w odróżnieniu od typowych przedstawicieli swojego gatunku nie zionie ogniem i nie straszy wrogów swoimi rozłożystymi skrzydłami. W zamian za to posiada on jednak jedną, bardzo ciekawą i dość niezwyczajną dla tych stworów umiejętność, jaką jest nurkowanie w głąb ziemi. Dzięki temu możemy łatwo zaskoczyć przeciwników czających się na drodze i uniknąć rzucanych w naszym kierunku włóczni czy też ustawionych tu i ówdzie zasadzek. Tych zaś na naszej drodze nie brakuje – przeciwnicy stający na naszej drodze preferują raczej średniowieczny styl walki, więc co i rusz będziemy mogli nadziać się na kolczaste zapory czy też ostre tarcze naszpikowane metalowymi atrakcjami, mogącymi w mig uszkodzić naszego podopiecznego.
Proste, ale zajmujące
Kluczem do sprawnego poruszania się po kolejnych planszach jest koordynacja momentów nurkowania w pod ziemią i odpowiedniego timingu przy opuszczaniu tego terenu i przelatywaniu coraz to większych połaci terenu. Atakowanie spod powierzchni ziemi to także dobry sposób na łatwe zaskoczenie niczego nie spodziewających się przeciwników. Opanowanie sterowania nie nastręczy nam żadnych trudności – ogranicza się ono bowiem do naciskania ekran w momencie, w którym chcemy zanurkować w głąb ziemi, oraz jego puszczenia gdy chcemy z powrotem udać się na powierzchnię.
Rozgrywka, choć nie należy do najbardziej skomplikowanych, jest jednocześnie bardzo odprężająca i przyjemna, a jednocześnie potrafi momentami wymóc na nas sporą koncentrację podczas starć z dużą liczbą przeciwników. Dodatkowe ułatwienie mogą stanowić nowe umiejętności czy też zwiększenie odporności smoka na obrażenia, które możemy wykupić wraz z postępami w grze.
Wizualnie Dragon Hills nie zachwyca, ale trudno wymagać od prostej zręcznościówki, by emanowała ona niesamowicie efektowną oprawą wizualną. Mamy tutaj do czynienia z funkcjonalną i ładną kreskówkową grafiką, która pasuje do lekko zwariowanego wydźwięku całości. Dzięki temu jednak tytuł uruchomimy także na słabszych, nieco mniej wydajnych sprzętach mobilnych.
Podsumowanie
Dragon Hills to wesoła produkcja, która z pewnością zainteresuje nie tylko najmłodszych, ale i również starszych użytkowników urządzeń mobilnych. Pod przykrywką kolorowej grafiki kryje się bowiem bardzo grywalny i momentami bardzo wymagający tytuł. Choć po jakimś czasie rozgrywka nuży, a tu i ówdzie wkrada się powtarzalność, to jest to gra idealna na fajnie spędzone kilkanaście minut w dość niebanalnych okolicznościach, bo trudno za takowe uznać możliwość kontrolowania smoka, który nie zieje ogniem.
Gra Dragon Hills dostępna jest za darmo na platformie Google Play i Apple App Store oraz Windows Phone.
ZALETY
|
WADY
|
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.