W App Store cyklicznie pojawiają się aktualizacje dla Google+, Chrome’a, Gmaila czy YouTube’a, a nic nie robi się z jakże istotną usługą Google Translate. Dopiero wczoraj udostępniono wersję 2.0.0 tej aplikacji, która wprowadza m.in. obsługę pisma ręcznego.
Dzięki nowej funkcji użytkownik, chcąc przetłumaczyć jakąś frazę, nie musi wprowadzać tekstu przy pomocy klawiatury, a może „narysować” litery na ekranie, które zostaną zidentyfikowane przez wbudowany w aplikacji system. Ten sposób wprowadzenia tekstu jest oczywiście bardziej czasochłonny od tradycyjnego, ale zawsze uważałem, że im więcej opcji do wybory, tym lepiej.
Nowa wersja Translate to także nowy interfejs. Aplikacja pozbyła się gradientów i cieni. Teraz jest minimalistyczniej, bardziej przejrzyście i oczywiście podobniej do iOS 7.
Zainteresowani nową wersją Google Translate powinni zajrzeć do App Store’a, gdzie opisywana pozycja dostępna jest za darmo. Warto zauważyć, że Translate radzi sobie z obsługą aż 70 języków.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.