Tuż po oficjalnej konferencji zorganizowanej przez Marka Zuckerberg’a i spółkę, ekipa odpowiedzialna za aplikację Vine udostępniła aktualizację, która wnosi sporo nowości. Nareszcie możemy powiedzieć, iż rzeczony tytuł dedykowany systemowi z logo zielonego robota jest tak samo funkcjonalny, jak wersja wydana na iOS.
Vine jest aplikacją do nagrywania i dzielenia się krótkimi materiałami filmowymi, dlatego brak obsługi przedniej kamery zaimplementowanej w dzisiejszych smartfonach był nie do przyjęcia. Panowie producenci o tym wiedzieli, więc dzisiejsza aktualizacja przyniosła ze sobą wsparcie dla długo wyczekiwanej możliwości nagrywania wideo z kamery ulokowanej na froncie urządzenia. Zwiększono znacznie (choć nie znamy dokładnej liczby) listę obsługiwanych urządzeń oraz poprawiono stabilność funkcjonowania Vine – do tej pory użytkownicy skarżyli się na niekontrolowane zamykanie aplikacji; problem ten pojawiał się wyłącznie na Androidzie.
Jeżeli wiedzieć hucznym zapowiedziom, sama płynność i szybkość aplikacji także została powiększona. Ale jak to wszystko prezentuje się w praktyce, sprawdzimy my, użytkownicy. Ja zatem udam się do Google Play i pobiorę Vine za darmo.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.