Czy można znaleźć na smartfonie wciągającą grę RPG, które nie znudzi nam się po 15 minutach? Pewnie jest takich wiele, ale czy do tego oferują one bardzo rozbudowane systemy treningu postaci, ciekawą fabułę oraz sterowanie, które jest po prostu dobre? Tutaj może być już ciężej, ale postanowiłem dla Was sprawdzić czy Pylon podoła temu zadaniu.
Tajemnicza wyspa, dziwny naukowiec i Ty!
Tak w skrócie przedstawia się fabuła gry Pylon. Gramy jako najemnik płci żeńskiej pewnego naukowca i musimy dla niego wykonywać zadania. Wszystko skupia się wokół portali, które zostały otwarte i trzeba je zamknąć, ponieważ mogą przez nie przechodzić potwory. Oczywiście to jest naszym zadaniem, więc długo się nie zastanawiając bierzemy złoto, jakąś broń, miksturę i ruszamy do akcji.
Walka, leczenie, kufry, walka…
Zarys fabuły już znacie, więc czas, że powiedzieć jak przenosi się to na rozgrywkę. Muszę przyznać, że mimo iż nie jestem specjalistą ani ogromnym fanem takich produkcji to gra wywarła na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Kilku czytelników polecało mi ten tytuł, więc stwierdziłem, że warto spróbować i się nie zawiodłem. Na początku jest bardzo dużo dialogów, przez co akcji nie ma wcale, ale po kilku minutach Pylon się rozkręca. Na początku chciałbym pochwalić sterowanie, które mimo małego ekranu sprawuje się całkiem dobrze, chociaż trafianie w przeciwników sprawia czasem trudności.
Gra się z czasem rozkręca i możemy ją podzielić na dwie fazy. W pierwszej dostajemy zadania i możemy się dozbroić, a w drugiej oczywiście je wykonujemy i zabijamy wszystko co się rusza w naszym zasięgu wzroku. Jest tutaj bardzo dużo różnych przeciwników, więc atrakcji nam nie zabraknie. Oprócz latających robali spotkamy uzbrojonych w dzidy tubylców innych wymiarów czy też ogromnych bossów, którzy sprawią nam dużo więcej trudności i zabawy. Co ważne każdy z nich będzie atakować nas nieco inaczej, więc i my będziemy musieli dostosować odpowiednia taktykę do przeciwnika.
Jak jesteśmy już przy walce i przeciwnikach to oczywiście muszę napisać kilka słów o tym czym będziemy ich zabijać. Jak w każdej dobrej grze RPG wybór broni jest bardzo duży. Nie różnią się one tylko wyglądem czy statystykami, ale dzielą się także na jedno i dwuręczne. Poza mieczami możemy także zbierać lub kupować praktycznie każdy element zbroi, które oczywiście zwiększają nasze umiejętności. Co ważne wszystkie zmiany widać na naszej postaci, co dla wielu będzie miłym dodatkiem. Niektóre elementy zbroi mają też „kieszonki” na kryształy zwiększające statystyki naszej postaci. Są ich trzy rodzaje i każdy z nich odpowiada za coś innego (atak, obrona, statystyki), a ich ilość jest uzależniona od kieszonek w naszej zbroi.
Nasz bohater ma 3 rodzaje ataku, które możemy dowolnie zmieniać podczas rozgrywki. Poza tym mamy też 3 drogi rozwoju naszej postaci: wojownik, myśliwy oraz mag. Po każdym zdobytym poziomie dostajemy punkt, którym możemy odblokować nową umiejętność lub rozwinąć już posiadaną. Jednocześnie możemy używać 6 umiejętności, z czego 3 będą pasywne (działają cały czas) oraz 3 aktywne, które aktywujemy podczas rozgrywki. Jeśli w środku gry zdecydujemy, że nie chcemy już grać magiem, a marzy nam się kariera wojownika to możemy cofnąć rozdane wcześniej punkty i przydzielić je na nowo.
Świat w tej grze jest bardzo ciekawy, chociaż zwiedzanie go nie jest łatwym zadaniem. Ja w swojej przygodzie ginąłem wiele razy i za każdym razem wracałem do głównego miasta. Jest to dobre rozwiązanie, ponieważ zostaje nam cały ekwipunek i nie musimy za to nic płacić. Muszę przyznać, że gra jest dość trudna i wymaga sporo planowania oraz myślenia. Nie jest to typowa rozwałka gdzie wpadniemy naszą postacią w grupę kilkunastu wrogów i wszystkich zniszczymy bez większego uszczerbku na zdrowiu. Często zdarzało mi się, że moja postać ledwo przeżywała niektóre spotkania.
W grze obecne są mikropłatności, ale przez długi czas nie są uciążliwe. Spokojnie można grać, nie korzystając z nich i nadal czerpać z tego radość. Jest to przeciwieństwo Royal Revolt 2, gdzie ten element zniszczył dobrą zabawę. Co ważne nie są one również nachalnie promowane, ponieważ w niektórych tytułach co chwilę wyskakiwało mi okno gdzie mogłem zakupić dodatkowe kryształy.
Grafika, dźwięk, szybkość działania
Grafika nie powala na kolana, ale jest bardzo klimatyczna i może się podobać. Świat gry wraz ze wszystkimi elementami wygląda bardzo dobrze. Muzyka dobrze oddaje charakter tej produkcji i jej również nie mam nic do zarzucenia. Szybkość działania także stoi na dobrym poziomie, mimo tego że gra była testowana na słabszym smartfonie z Windows Phone.
Podsumowanie i ocena
Pylon to bardzo ciekawa produkcja i dla fanów RPG pozycja obowiązkowa. Oni w tym tytule znajdą wiele godzin dobrej zabawy. Jednak dla przeciętnego gracza mobilnego, który szuka szybkiej i dobrej rozrywki może ona okazać się zbyt trudna. Ja nie jestem fanem takich gier, ale z przyjemnością spędziłem trochę czasu nad tą produkcją i chętnie będę do niej wracać. Muszę jednak przyznać, że chwilami była ona dla mnie nużąca. Warto spróbować, chociaż ta gra znajdzie na pewno tyle samo zwolenników co przeciwników.
Gra Pylon dostępna jest na Windows 8, Windows Phone 8 i Androidzie.
ZALETY
|
WADY
|
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.