Każdy z Was, kto regularnie zagląda do Google Play, na pewno zauważył wśród najczęściej pobieranych aplikacji małą gierkę o wdzięcznym tytule Pou. W czym tkwi jej fenomen?
Naszym głównym zadaniem jest opieka nad dziwnym stworkiem – tytułowym Pou. Musimy zajmować się między innymi karmieniem oraz myciem. Dostępne są także mini-gierki. Oczywiście wygląd tytułowego bohatera możemy modyfikować. W miarę postępu odblokowujemy specjalne przedmioty oraz osiągnięcia. Grą szczególnie zachwycała się moja siostra (wiadomo, dzieciaki lubią tego typu gry). Mnie niespecjalnie wciągnęła. Kilka słów na temat oprawy graficznej Pou – prezentuje się ona nie najgorzej. Na low-endowym sprzęcie pokroju Samsunga Galaxy mini, czy HTC Wildfire S gra się bardzo przyjemnie.
Wielkim plusem gry jest fakt, iż możemy pobrać ją z Google Play zupełnie za darmo.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.