Eunice Kim ogłosił na blogu Google Developers, że jego koncern wprowadził dwie, bardzo ważne zmiany w platformie Google Play: po pierwsze, pracownicy Google’a sprawdzają, co trafia do ich elektronicznego sklepu, a po drugie – wprowadzono system klasyfikacji treści gier i aplikacji.
Jeżeli chodzi o tę pierwszą nowość, to firma wyjaśnia, że od teraz odpowiedni dział pracowników Google’a czuwa nad tym, co trafia do Google Play. Co prawda nie oznacza to, że każda aplikacja przechodzi przez ręcę pracownika, ale owy pracownik czuwa nad działaniem specjalnych algorytmów, które mają za zadanie wychwycić podejrzane elementy w grach i aplikacjach. Mechanizm ten podobno działa już od kilku tygodni.
Zaś jeżeli chodzi o klasyfikację treści, to od teraz każda aplikacja będzie opatrzona dodatkowym znacznikiem, informującym, dla kogo przeznaczone są oferowane przez nią treści. Na terenie Europy do tego celu wykorzystano system PEGI, a w Stanach – ESRB. Dzięki temu rodzice, bez zbędnego obcowania z grą czy aplikacją, będą szybko wiedzieli czy warto wybraną pozycję zainstalować, aby dziecko z niej korzystało.
Deweloperzy będą zmuszeni przez Google’a do wypełnienia krótkiej ankiety, gdzie określą rodzaj treści oferowanych przez swoje gry i aplikacje. Znaczniki klasyfikujące mają się pojawić w ciągu najbliższych tygodni.
źródło: Android Developers Blog
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.