Mark Zuckerberg znów eksperymentuje z wideo. Tym razem Facebook odtworzy je z automatu i to z… dźwiekiem. Jak na taką nowość zareagują użytkownicy portalu?
Nie jest tajemnicą, że Mark Zuckerberg chce stworzyć z Facebooka portal, który będzie opierał się głównie na wideo oraz tego typu treściach. Na ten moment faktycznie materiałów multimedialnych jest sporo, odtwarzają się one samodzielnie, jednak dzieje się to bez udziału dźwięku. Już niedługo na Waszych tablicach filmy mogą jednak zacząć samodzielnie odtwarzać się z dźwiękiem. Jedynym rozwiązaniem będzie wyciszenie karty lub ręczne wyłączenie dźwięków w systemie lub bezpośrednio w odtwarzaczu…
Według Mashable, niektórzy z użytkowników widzą ikonkę na filmach, którą można dotknąć aby włączyć lub wyłączyć dźwięk. Brzmi to jak opanowanie sytuacji, jednak inni testerzy donoszą, że dźwięki w filmach uruchamiają się automatycznie wtedy, kiedy po prostu przeglądają oni swoją tablicę. Funkcja obecnie testowana jest w Australii, a jej zasięg powinien zwiększać się stopniowo wraz z czasem. Wyobraźmy sobie tylko, jak bardzo da się przeskakiwać z dźwiękiem wtedy, kiedy podczas jednego przesunięcia na tablicy znajduje się kilka filmów. Tym razem trzeba będzie faktycznie zadbać o to, by dźwięk w smartfonie i na komputerze był zawsze wyciszony. A szkoda.
„Robimy mały test w News Feedzie dla osób, które chcą oglądać każdy film z dźwiękiem od samego początku. Osoby, które nie chcą tego robić, mogą wyłączyć tę funkcję w ustawieniach lub po prostu wyciszyć sam film. Pracujemy nad poprawą jakości wideo na Facebooku” – tak samą sytuację komentują twórcy.
A Wy jak zapatrujecie się na nową politykę Facebooka? Moim zdaniem może być ona naprawdę frustrująca, jednak warto poczekać, aż pojawi się ona u wszystkich użytkowników na całym świecie.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.