Cały czas słyszymy, że warto zadbać o swoje hasła. 1Password wie dokładnie, jak to zrobić i z tej okazji uruchamia nowy, przyjazny plan subskrypcyjny dla użytkowników.
Obecnie w sieci trzeba bardzo dbać o swoje hasła oraz najlepiej tworzyć indywidualne z nich przypisane do każdej z usług – problem jest tylko taki, iż przy tak ogromnej ilości nieraz ciężko je zapamiętać. Z pomocą przychodzi więc popularny menedżer haseł 1Password, który właśnie uruchomił nowy plan subskrypcyjny zmieniając nieco swoją poprzednią politykę. Od teraz użytkownicy nie będą musieli płacić za rok z góry, ale będą mogli wykorzystać miesięczną ofertę firmy.
1Password nie zamierza podnosić ceny, jaką przyjdzie zapłacić użytkownikom za subskrypcję. W tym wypadku, zmiana planów subskrypcyjnych dotyczy kwoty miesięcznej, która będzie obowiązywać w momencie, gdy zdecydujemy się na wykupienie dostępu. Tym razem oprócz planów rodzinnych oraz tych przeznaczonych dla grup oraz współpracowników, 1Password oferuje indywidualną wersję, która będzie kosztować odpowiednio 2,99 dolara za miesiąc. W przypadku wersji dla zespołów jest to 4,99 a w przypadku wersji dla rodziny 3,99. Różnica jednego dolara niby nie jest odczuwalna, ale jednak.
Cały plan o którym wspomniałem powyżej obejmuje kopię zapasową haseł oraz synchronizację ich na wielu urządzeniach oraz dostęp do każdego z nich za pomocą specjalnej strony w internecie. Miesięczne subskrypcja jest również wyposażona w 1 GB miejsca w chmurze, dzięki czemu można tworzyć kopie zapasowe dokumentów oprócz haseł.
1Password oprócz tego oferuje również pierwsze sześć miesięcy usługi za darmo dla każdego, kto zarejestruje się i skorzysta z indywidualnego planu. Promocja potrwa do 21 września więc warto się upewnić czy aby na pewno nie potrzebujecie takiego rozwiązania oraz czy będziecie w stanie w nie zainwestować. Aby zapisać się do sześciomiesięcznego okresu próbnego, wystarczy że klikniecie w ten link. Na rynku istnieje sporo alternatyw dla 1Password, więc dlaczego nie sprawdzić ich wszystkich?
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.