Podczas majowej konferencji Google I/O ma zostać zaprezentowany komunikator o nazwie Babel (lub Babble, jak niektórzy sugerują). Doczekamy tym samym integracji z Google Talk, Google Voice oraz Hangoutów ze społecznościówki Google+.
Najbardziej liczę na multiplatformowość tego rozwiązania; często korzystam z Google Talk, a znalezienie odpowiedniej aplikacji na iOS graniczy z cudem. Albo brakuje powiadomień push, albo interfejs jest tak obrzydliwy, że aż odechciewa się go używać, albo program po prostu nie działa. Więcej powiem: ilość aplikacji kompatybilnych z dwustopniową weryfikacją logowania graniczy z zerem.
Co wniesie Babel? Na pewno nowy interfejs i masę emotikonek (których faktyczna użyteczność bywa ograniczona). Zaletą komunikatora będzie możliwość szybkiego podglądu historii konwersacji na każdym urządzeniu i pełna integracja wiadomości z pozostałymi.
Babel ma debiutować na Androidzie, systemie Apple’a oraz jako dodatek do Chrome’a. Będzie też dostępny z poziomu Gmaila, zupełnie tak, jak teraz zwykły Talk. Nie wiadomo, czy Babel będzie też wspierał wysyłanie i odbieranie SMS-ów.
Premiera już w połowie maja.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
od kiedy to niepotwierdzone plotki ogłaszamy jako pewnik? nieładnie takie ploty rozsiewać!
moje założenia opierają się na tym co widzę w artykule.
Uzupełnione.
A nie wydaje się redaktorom, że to jest wreszcie ten moment w którym (być może) google wprowadzi możliwość rozmowy płynnej między językowej z tłumaczeniem live głosowym? Takie założenia były już jakiś czas temu a nazwa projektu mówi sama za siebie.
Mówi się też o tym, że to nie będzie Babel, a Babble… Co znaczy coś zgoła innego. 😉