Kto jest Waszym zdaniem najszybszy w galaktyce? Jeśli chcielibyście się tego dowiedzieć to powinniście sięgnąć po Galactic Rush, czyli runnera na Windows Phone. Oprócz ludzi znajdują się tam również emo konie oraz małpy w stylu Elvisa, więc pojedynek nie będzie należał do najłatwiejszych. Jesteście gotowi, żeby przekonać się kto okaże się zwycięzcą?
Co się dzieje gdy ktoś zapomni przekąsek?
Na początku wita nas bardzo ładna animacja, która wyjaśnia nam historię w tej grze. Znajdujemy się na galaktycznym zjeździe, w którym biorą udział przedstawiciele różnych ras. Nie może jednak się on zacząć ponieważ, ktoś zapomniał o przekąskach i przewodniczący szuka najszybszego sposobu na ich zdobycie. Jak to zwykle bywa na takich wydarzeniach, każda rasa twierdzi, że to jej przedstawiciele są najszybsi w całym kosmosie. Oczywiście jedynym sposobem na rozstrzygnięcie konfliktu jest zorganizowanie wyścigu i sprawdzenie, kto ma rację.
Galactic Rush to typowy runner z masą przeszkód, bonusów, pułapek i wielu innych elementów. Oczywiście jak to bywa w tego typu produkcjach musimy cały czas biec przed siebie i omijać lub zbierać to co staje na naszej drodze. Pod tym względem gra Galactic Rush jest bardzo podobna do innych produkcji tego typu, jednak ma ona również elementy, które ją wyróżniają.
Biegnij, biegnij i jeszcze raz biegnij!
Oczywiście jako runner ta gra jest bardzo podobna w swoich podstawowych założeniach do dziesiątek innych produkcji tego typu. Musimy biec i unikać przeszkód, która pojawiają się na naszej drodze. Jednak tutaj są one dużo bardziej kreatywne niż zwykły kamień. Możemy spotkać chociażby wielkie potwory, których widać tylko nogi, a naszym zadaniem jest tak sterować postacią, żeby nas nie zdeptały. Zdecydowanie twórcy gry poszaleli z tworzeniem pułapek i to jest jeden z elementów wyróżniających tą grę, oczywiście nie jedyny.
Skoro jesteśmy już przy tym co dzieje się na ekranie to trzeba powiedzieć trzy słowa o sterowaniu, które jest bardzo intuicyjne. Możemy skakać czy chociażby przyspieszać naszą postać podczas skoku, żeby pokonywać jeszcze większe dziury. Przez całą rozgrywkę i kilkadziesiąt prób poprawiania swoich rekordów nie sprawiło mi ono żadnych problemów.
Podczas rozgrywki zbieramy różne bonusy, które mogą nam dać między innymi odporność na pewien czas i żadne przeszkody nie są nam wtedy straszne. Oprócz tego powinniśmy również zbierać zielono-niebieskie latające gluty, za które potem możemy kupować nowe rzeczy w grze oraz pomarańczowe buteleczki. Zawierają one miksturę, która czyni nas niezniszczalnymi przez pewien czas oraz dodatkowo biegniemy dużo szybciej. Jeśli jednak nadejdzie ten moment i w końcu zginiemy to możemy uratować się poświęcając jedno „DNA”, które dostajemy za awans na wyższy poziom.
Jeśli uda nam się już trochę pograć i zbierzemy odpowiednią ilość „latających glutów” to możemy je wymienić na nowe postacie lub ulepszenia bonusów zbieranych na planszy. Na początku gramy człowiekiem, ale wybór jest spory i każdy znajdzie swoją ulubioną postać. Co ważne są one dość zabawne i możemy grać między innymi biznesowym T-Rexem czy Emo Koniem. Na początku dostępny jest tylko jeden świat (księżyc), a jeśli chcemy spróbować swoich sił w kolejnych dwóch to musimy niestety za to zapłacić. Na pewno ciekawym dodatkiem jest również możliwość podpięcia facebooka i sprawdzenia czy jesteśmy lepsi od naszych znajomych.
Oczywiście nie ma gier idealnych i ta również taka nie jest. Po kilkudziesięciu próbach zauważyłem dwa minusy. Pierwszym jest mała liczba plansz w darmowej wersji, a konkretniej tylko 1. Oczywiście jeśli będziemy dłużej biec to dostaniemy nowe elementy na planszy, które urozmaicą rozgrywkę, ale często szybko będziemy ginąć, przez co kilkadziesiąt razy będziemy oglądać nudnawe początki. Drugi minus wynika bezpośrednio z pierwszego. Mimo bardzo fajnie przemyślanej historii jeśli nie zdecydujecie się na zakup aplikacji to po pewnym czasie gra będzie bardzo monotonna. Świetnie się będzie nadawać jako przerywnik na kilka minut, ale niestety przy dłuższych rozgrywkach szybko możecie stracić chęci do gry.
A jak to wygląda?
Galactic Rush nie wykorzystuje całego dostępnego potencjału współczesnym smartfonów, ale jest bardzo ładną grą. Zarówno postacie jak i plansze są kolorowe i interesujące. Jeśli na chwilę skupimy się na podziwianiu grafiki będziemy mogli wyłapać wiele interesujących szczegółów w tle czy na naszej trasie, które świetnie się prezentują i budują klimat jest produkcji.
Testowałem tą produkcję na słabszym telefonie z Windows Phone 8 i nie zauważyłem ani razu, żeby spadła jej wydajność. Wszystko było bardzo płynne przez cały czas.
Podsumowanie
Galactic Rush to bardzo interesujący runner, który pod wieloma względami pokazuje innym produkcjom tego typu jak powinny wyglądać. Mamy fajną historyjkę, ciekawe postacie i dobrą rozgrywkę, dzięki czemu przez pierwsze kilkadziesiąt minut gra pochłonie nas bez reszty. Dopiero potem zaczyna być trochę monotonnie. Jeśli producenci udostępnią więcej poziomów to zdecydowanie pobijanie rekordów swoich przyjaciół może zająć nam długie godziny. Przy jednej darmowej planszy i tylko dwóch dostępnych po zakupie szybko skasujemy ją z naszych smartfonów. Galactic Rush ma bardzo duży potencjał i już teraz warto się nią zainteresować, a jak tylko dostaniemy więcej poziomów to spokojnie możemy dać jej mocną 9. Jest to jeden z najciekawszych runnerów dostępnych na Windows Phone 8.
Galactic Rush jest jak już wspominałem darmowy i dostępny na Windows Phone 8.
ZALETY
|
WADY
|
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Niestety z tym gownem od MS musiałem wytrzymać pół roku. Jak to dobrze ,że mam teraz Nex7 2nd nie ma nawet najmniejszego sensu porównywać WP do Androida
Najnowsze Lumie pokazują, że WP to całkiem dobry system jest. ; )
No niestety nie. Mam Lumie 520 (miałem w rękach Lumie 1320) i cały czas w porównaniu z Androidem WP nie ma szans, sklep świeci pustkami A jeśli już są jakieś gry to płatne (4 zł za Angry birds w porównaniu z tym ,że na And są za free to kpina)
Oczywiście na Androidzie czy iOS nadal jest więcej produkcji, ale jednocześnie na And jest dużo więcej bezwartościowych aplikacji. Na WP znalazłem ich bardzo mało. Ja regularnie znajduję ciekawe gry, które zabierają mi wiele czasu 😉
No właśnie kiedyś o tym było tylko, że podobno miał się port na androida pokazać…
Wszystie te gry to taka sama lipa, pierwszy lepszy port z starych gier PC, psx etc zjada każdą grę z „nowości”.
Sorki za pytanie z innej beczki, ale może panowie wiedzą coś na temat gry na smartfony z uniwersum Warhammera 40k? Podobno miało być coś takiego, ale póki co próby poszukiwania w sklepie play nie powiodły się 🙁
https://itun…d721606419 – jedyny znany mi tytuł z tego uniwersum. 🙂