Według najnowszych raportów firmy analitycznej Adeven w tym roku pojawi się w AppStore 435 tysięcy nowych aplikacji. Dla porównania ubiegły rok przyniósł użytkownikom iOS „tylko” 380 tysięcy programów. Musisz jednak wiedzieć, że większość z tych pozycji pozostanie niezauważona. Według statystyk z samej Wielkiej Brytanii ponad 80 procent użytkowników sprawdza tylko 50 najpopularniejszych wydawnictw, skutecznie omijając pozostałe. Nawet przeglądarka iTunes w odpowiedni sposób filtruje wyniki, koncentrując się na tych aplikacjach, które są (bądź były) umieszczone w rankingu.
Te ostatnie dane pochodzą od Surikate. Firma sporządziła listę odpowiedzi 1600 właścicieli iUrządzeń z systemem w wersji 5 lub 6; z 80 procent wyżej wymienionych ogromna ilość przegląda wyłącznie 25 najwyżej umiejscowionych aplikacji. Jeszcze gorszą wiadomością dla developerów jest 75 procent iPhone’owców ściągających programy z listy nawet wtedy, gdy wcześniej o nich nie słyszeli.
Najmniej popularne programy w AppStore noszą nieco złośliwą nazwę – zombie. Nie chodzi o tytuły, ale o generalnie ujętą grupę aplikacji. Tych, z którymi – poza twórcami – mało kto się spotkał.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.