Pierwsza w historii mobilna odsłona serii Need for Speed o podtytule No Limits wreszcie doczekała się pierwszego materiału wideo przedstawiającego fragmenty rozgrywki. Co tu dużo mówić – wygląda to niezwykle efektownie.
W trakcie trwającego ledwie pół minuty gameplay trailera możemy zaobserwować zaledwie kilka sekund rozgrywki, ale wiemy już, w jakiej stylistyce zostanie utrzymane No Limits – gra będzie stanowić sentymentalny powrót do uwielbianego przez graczy NFS: Underground. Znajdziemy więc tutaj superszybkie bryki z możliwością tuningu, trasy umiejscowione w wielkomiejskich realiach i efektowną oprawę wizualną, która, sądząc po opublikowanym przez EA materiale wideo, wyciśnie siódme poty z naszych smartfonów i tabletów.
Za grę odpowiedzialne jest studio Firemonkeys, które w swoim portfolio ma już bardzo popularne, choć znane także z pazernego modelu mikropłatności Real Racing 3. Miejmy nadzieję, że No Limits nie okaże się aż tak bezpretensjonalnym skokiem na kasę. Niestety nie wiemy jeszcze, kiedy gra ujrzy światło dzienne.
źródło: EA Mobile
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Wygląda bardzo dobrze! Oby nie spieprzyli tej gry mikropłatnościami- wole zapłacić jednorazowo nawet ze 3 dychy. Piraci dajcie spokój. Myślę że jeszcze w tym miesiącu się pojawi.
Nfs: no limits juz jest na ios w appstore 🙂
W wersji beta w Nowej Zelandii – jak najbardziej 😉