Autorem publikacji jest Dariusz Osypowicz. Recenzja została wyróżniona w maniaKalnym konkursie „Wygraj tablet Lenovo z wydajnym procesorem nVidia Tegra 3„.
Tyle się ostatnio opowiada o wprowadzaniu tabletów do szkół polskich. Realizuje programy pomocy i zbiórki na zakupy tabletów dla szkół. A co z programem edukacji na te tablety? To powinien być priorytet, bo nawet najlepszy tablet bez odpowiedniego oprogramowania jest nie wiele warty. Dlatego postanowiłem przedstawić program dla iPada właśnie z dziedziny edukacji, jest to aplikacja, która w AppStory ma bardzo wysokie noty prawie 5 gwiazdek. Program jest swoistą wirtualną pracownią chemiczną i to doskonale wyposażoną w róże pomoce chemiczne, jak również odczynniki. Więc oprócz całej tablicy Mendelejewa posiadamy również podstawowe gotowe składniki, kwasy, zasady czy wodę.
Więc zaczynamy, najpierw przygotowujemy laboratorium od wybrania koloru stołu. Może być gładki w jakimś kolorze albo ze ściągą.
Jak przystało na prawdziwie „kosmiczne” laboratorium, które możliwościami przebija najlepsze uczelnie na świecie, pracę zaczynamy od wyboru środowiska w jakim chcemy pracować, na przykład możemy sobie ustawić temperaturę pracowni na 500 °C, a zamiast powietrza, czysty tlen albo azot, oczywiście trzeba wtedy uwzględnić, że w naszym laboratorium nigdy nie nalejemy wody do szklanki bo zawsze będzie parą i nam ucieknie z niej, a ołów będzie płynny. Zawsze nam towarzyszy animowana symulacja robionych czynności, w której nawet dziecko 5 letnie odróżni wodę od pary, rozbłysk palonego metalu czy inne efekty wyzwalane podczas reakcji.
Najbardziej fajne jest to, że możemy ustawić takie rzeczy których nie da się w realnym świecie zastosować, jak chociaż by przyspieszyć czas, wtedy wszystko przebiega szybciej zamiast czekać 1 minutę na zagotowanie wody, my czekamy 15 sekund, można też ustalić kolor substancji w zależności od temperatury, masy czy wartości molekularnej, naprawdę duże możliwości.
Po rozstawieniu na stole przyborów chemicznych, jak na poniższych zrzutach:
Możemy przystąpić do wybierania substancji dla naszego doświadczenia chemicznego.
Posegregowane odpowiednio na półkach: gazowe, stałe, płynne oraz nasze substancję. Jeżeli uda nam się otrzymać jakąś substancję złożoną, to oprócz zapisu chemicznego dostajemy pełną specyfikację naszej substancji, którą otrzymaliśmy w doświadczeniu, a sama substancja trafia na naszą półkę w niewyczerpalnych zapasach, gotowa do dalszych doświadczeń. Więc podsumowując trochę w żartobliwy sposób możemy zbudować prosty destylator do produkcji alkoholu jak na poniższym zrzucie:
Po czym odparować w celu podniesienia procentowej zawartości, aż do uzyskania odpowiadającej nam wartości procentowej, po czym zapisać wzór reakcji na później, a substancję odłożyć na półkę do naszych niewyczerpalnych zapasów. Naprawdę do doskonałości symulacji brakuje tylko zmysł smaku!
Oczywiście, program nie służy tylko do robienia zakazanych substancji, które na zapytanie taty chłopca z pierwszej klasy gimnazjum „co robiliście na chemii ciekawego ?” syn odpowie „Pędziliśmy bimber, dostałem szóstkę, a Piotr dostał jedynkę bo mu się zapalił” bo nie jeden tata by spadł z krzesła, a drugi by spytał, dlaczego nie przyniosłeś do obejrzenia, jak dostałeś szóstkę. Niemniej taka sytuacja z tym programem jest możliwa.
Każdy uczeń ma możliwość przygotowania projektu w domu, a potem na prawdziwych odczynnikach przeprowadzić w szkole prawdziwe doświadczenie, a dzięki wbudowanym w programie instrumentom pomiarowym będzie mógł zachować wszelkie środki bezpieczeństwa. Na przykład, po zmieszaniu dwóch aktywnych substancji oprócz eksplozji, czy dużego rozbłysku światła, można zmierzyć temperaturę, czy wysokość stężenia kwasu bądź zasady w jakiej miała miejsce nasza reakcja, i w rzeczywistym świecie podjąć odpowiednie kroki zabezpieczające przed skutkami doświadczenia. Moim zdaniem nieocenione możliwości.
Program jest w języku angielskim, ale raczej bardziej wymagana jest podstawowa wiedza chemiczna, niż znajomość angielskiego, bo połapanie się w programie do czego i jak się używa takich rzeczy jak katalizator zamrażacz czy pipeta jest dziecinnie proste.
Program kosztuje około 5 euro, ale często ulega przecenom można nawet trafić za darmo, jest również wersja testowa za FREE.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Polecam:
http://artm…ndelejewa/
Uwagi jak przy jednej z wyróżnionych prac – ortografia!!!