Jestem absolutnie przekonany, że większość z Was po zobaczeniu zdjęć z The Great Martian War przyporządkuje mu zły gatunek. Ja również na początku myślałem, iż mamy do czynienia ze strzelaniną FPS usytuowaną w czasach pierwszej wojny światowej. Nic bardziej mylnego, ponieważ omawiany produkt to niekończący się runner. Tak, runner w pełnym 3D.
Omawiany produkt pozwala nam się wcielić w bliżej nieokreślonego żołnierza, który bierze udział w walce Ziemian z kosmicznym najeźdźcą pragnącym zniszczyć ludzkość i opanować całą planetę. Wbrew oczekiwaniom nie będziemy walczyć przy użyciu broni palnej, ale eksplorować świetnie zaprojektowaną mapę w pełnym 3D. Na ekranie urządzenia mobilnego zawsze pojawia się miejsce docelowe gdzie musimy dotrzeć możliwie jak najszybciej. Należy przy tym omijać różnego rodzaju przeszkody i elementy otoczenia (połamane drzewa, pnie, itd.) – świat przedstawiony zmienia się dynamicznie, dlatego trasa jest zawsze zróżnicowana. Co ciekawe, podczas zabawy zdobywać będziemy kolejne punkty doświadczenia, które przełożą się na ogólny poziom naszego protegowanego. Jest ich łącznie osiemnaście, co powinno (choć na jakiś czas) zmusić graczy do dłuższego obcowania z grą.
Od strony graficznej jest całkiem przyzwoicie. The Great Martian War to darmowa gra, dlatego nie powinniśmy oczekiwać niczego nadzwyczajnego, ale i tak jest nieźle. Jeżeli jesteście zainteresowani to zapraszam do sklepu Play.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.