Jeżeli jesteś miłośnikiem symulatorów to niestety nie mam najlepszych wiadomości. Jeszcze w tym roku na tablety z zaimplementowanym systemem operacyjnym iOS trafi nowa produkcja niezależnego studia Bossa, zatytułowana Surgeon Simulator. Po tytule moglibyście sądzić, iż będziecie mieli do czynienia z grą wyjątkowo skomplikowaną i trudną, ale nie jest to prawda.
Słowo: symulator obecne w tytule zostało użycie zupełnie przypadkowo. Owszem, rozgrywka dla pojedynczego gracza opiera się na przeprowadzaniu transplantacji różnego rodzaju narządów wewnętrznych, ale mechanika nie nawiązuje do klasycznych przedstawicieli (np. GT Racing 2: The Real Car Experience) wyżej wspomnianego gatunku. Twórcy zamierzenie przygotowali system sterowania uniemożliwiający bezbolesne wykonanie zadania. Koniec końców pacjenci umierają na łóżku szpitalnym albo wychodzą od nas niezwykle zmanierowani. Bohaterem jest mężczyzna, który nie jest jeszcze profesjonalnym chirurgiem.
Pozostaje jednak zasadnicze pytanie: dlaczego piszę w czasie teraźniejszym skoro gra dopiero będzie miała premierę? Ponieważ Surgeon Simulator dostępny jest na komputery osobiste, natomiast na urządzeniach mobilnych pojawi się wiernie odwzorowany port. Grafika i dźwięk mają zostać odpowiednio dopracowane, tak aby animacja zawsze pozostawała płynna i nie dochodziło do efektu klatkowania.
Kiedy pojawią się kolejne informacje (być może dokładna data premiery) natychmiast Was zawiadomimy!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.