Interaktywny serial, znany nam wszystkim pod tytułem: “The Walking Dead” okazał się być zaskoczeniem całego ubiegłego roku. Nie wiem czy w 2012 światło dzienne ujrzała gra, która wzbudziła tak wielkie emocje. I nie chodzi mi o widowiskową, pełną wybuchów kampanie dla pojedynczego gracza. Mam na myśli więzi między zwykłymi ludźmi, którzy walczą o każdy kolejny dzień w świecie opanowanym przez krwiożercze zombie.
Pierwszy epizod najlepszej (nie tylko w moim mniemaniu) gry ubiegłego roku jest dostępny na urządzeniach mobilnych już jakiś czas. Warto przyjrzeć się mu bliżej, ponieważ można go pobrać zupełnie za darmo. Nim to zrobicie, zajrzyjcie koniecznie do naszej maniaKalnej recenzji. Piszę o tym dlatego, iż już 11 lipca odcinek drugi, zatytułowany Walking Dead: 400 Days trafi do sklepu App Store. Nie znamy niestety oficjalnej ceny, jednak należy przypuszczać, że przez pierwsze miesiące po premierze za grę przyjdzie nam zapłacić całkiem sporo.
Niestety Walking Dead: 400 Days nie jest kontynuacją przygód czarnoskórego Lee – protagonisty The Walking Dead: The Game. Omawiany tytuł pozwoli nam przeżyć czterysta pierwszych dni apokalipsy z punktu widzenia nowych pięciu bohaterów. Lekki powiew świeżości nigdy nie jest zły. A jakość? Jak sądzę, będzie na najwyższym poziomie.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.