Uber chce być coraz bardziej niezależny i pokazuje to praktycznie na każdym kroku. Dziś pojawiła się informacja, jakoby marka miała wkrótce zrezygnować z rozwiązań dostarczanych przez Google. Uber ma stworzyć własny system map używanych do nawigacji oraz przewozu pasażerów.
Uber co krok zapowiada zmiany oraz nowe funkcje. Ostatnio wspominałem Wam o kolejnej usłudze dla firm, która pozwoli przewozić klientów oraz zapewni komfortową współpracę na linii przedsiębiorstw z Uberem. Póki co jednak, marka przegrywa dość mocno w Chinach, jednak szykuje już kolejne działania, które pozwaolą jej stać się jeszcze bardziej niezależne.
Na dzień dzisiejszy kierowcy Ubera oraz sama firma wykorzystuje nieco zmodyfikowane Mapy Google, które są zaimplementowane do aplikacji pozwalając na szybką i bezproblemową nawigację – na rynku w końcu mało jest tak szybko rozwijanych produktów, jak ma to miejsce w przypadku Google. Obecnie, Uber ma zainwestować około 500 milionów dolarów w stworzenie własnych map. Dużo, mało? Ciężko stwierdzić, bowiem nie wiadomo tak naprawdę co trzeba zrobić, aby móc konkurować z Google. Z drugiej strony, Uber chce stworzyć mapy, które pozwolą na szybkie przejazdy oraz będą zawierały najważniejsze informacje. Dziwi więc tego typu decyzja, bowiem firma mogła kupić chociażby HERE od Nokii, które są całkiem nieźle rozwinięte, a finalnie trafiły do niemieckiego konsorcjum samochodowego, wśród którego w skład wchodzi Audi czy BMW.
Mapy Google są obecnie dobrym punktem wyjścia, jednak w przyszłości ma być to za mało dla samego Ubera – tak przynajmniej twierdzi Brian McClendon, czyli osoba niegdyś odpowiedzialna za nadzór nad pracami kartograficznymi w Mountain View.
Wśród nowości w mapach Ubera miałyby znaleźć się takie funkcje jak chociażby rozpoznawanie oraz identyfikacja punktów odbioru pasażera, a także lepsza i bardziej konkretna analiza ruchu drogowego, która pozwoliłaby na szybsze przejazdy.
To wszystko zapowiada się naprawdę interesująco. Pytanie na ile Uber jest w stanie sobie poradzić z tak ambitnym zadaniem: mowa tu oczywiście o rozwoju własnych map. Na więcej danych trzeba jeszcze poczekać.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.