Jaki nie byłby nasz stosunek do serii Angry Birds, próżno szukać firmy, która dba o swoje gry mobilne.
Na początku swojej przygody z urządzeniami mobilnymi seria Angry Birds była swoistym fenomenem – tytuł o niezwykle prostej budowie i zasadzający się na nieskomplikowanym pomyśle spotkał się z zainteresowaniem setek milionów posiadaczy urządzeń mobilnych i – co tu dużo mówić – było największym zaskoczeniem rynku mobilnego na przestrzeni ostatnich lat. To zainteresowanie było podtrzymywane przez kolejne, naprawdę udane odsłony – wystarczy przecież wspomnieć o świetnym Angry Birds: Seasons czy też pierwszej części podserii poświęconej Gwiezdnym Wojnom.
Dziś ta świetna marka została już rozmieniona na drobne – zwłaszcza poprzez perfidne działania związane z inwazyjnymi mikropłatnościami zaimplementowanymi w Angry Birds 2. Cóż z tego, że rozgrywka w tym tytule jest naprawdę przyjemna, skoro naczelnym zajęciem studia Rovio jest w tej produkcji po prostu wyciąganie od nas kasy? Ta znakomita seria kojarzy nam się właśnie głównie z mikropłatnościami oraz nadchodzącym filmem animowanym ze „wściekłymi ptakami” w roli głównej, który zapowiada się z kolei wybornie. Nie da się jednak ukryć, że mimo kłopotów fińskiego studia, także na poletku finansowym, jest to ekipa, która jako jedna z niewielu dba o to, by gracze nie zapomnieli o ich wcześniejszych tytułach.
Właśnie dowiedzieliśmy się, iż dwie wcześniejsze produkcje – wspominane już przeze mnie Angry Birds Seasons oraz Angry Birds: POP! – otrzymały pokaźny zestaw nowych poziomów rozgrywających się w bożonarodzeniowej scenerii. W przypadku tej pierwszej produkcji mamy do czynienia ze swoistym kalendarzem adwentowym, bowiem aż do 25 grudnia będziemy codziennie otrzymywać nowy poziom, oczywiście umieszczony w zimowych realiach. W przypadku drugiej z wymienionych gier mamy do czynienia z aż 40 poziomami, które trafią do graczy nadal pogrywających w ten tytuł.
Co najważniejsze, dodatkowe poziomy są dostępne dla graczy całkowicie za darmo, co stanowi miłą odmianę dla aktualnych poczynań fińskiego zespołu. Ta aktualizacja zawartości to jednak nie jedyne dobro, które spotkało miłośników tej serii na przestrzeni ostatnich lat. Z okazji Halloween do ekipy postaci w Angry Birds Transfomers dołączył Nemesis Prime, a Angry Birds Seasons z okazji – uwaga – piątych urodzin otrzymało 30 nowych poziomów nie dalej jak niecałe dwa miesiące temu. Nawet zapomniane Angry Birds Space dostało z początkiem roku swój zestaw nowych poziomów. A mówimy przecież o grach, które zostały wydane już lata temu.
Taka polityka musi się spodobać każdemu, nawet największemu wrogowi Rovio. To bowiem jedna z niewielu firm, która jest w stanie zadbać nawet po kilku latach o swoje produkcje, i mowa tu praktycznie o całym, niemałym przecież portfolio fińskiego potentata. To w dzisiejszym świecie gier mobilnych zachowanie naprawdę bez precedensu – pozostaje życzyć sobie, by Rovio postanowiło także znów dbać o to, by ich produkcje były jak najbardziej grywalne, a nie nazbyt dochodowe.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.