Gra powinna być przede wszystkim przyjemnością. Te mobilne mają nam umilić czekanie w kolejce czy jazdę autobusem. Z takim podejściem podszedłem do Tentacles – coś przyjemnego, dzięki czemu nie będę się nudził. Gra bardzo mnie jednak zaskoczyła.
Fabuła
Jak możecie zauważyć po moich ostatnich recenzjach, fabuła to przeważnie nie jest mocna strona gier mobilnych, czasem jakaś jest, ale przeważnie nie ma jej wcale. Tutaj jest zupełnie inaczej – już na samym początku wita nas film wprowadzający w historie zawartą w tej produkcji.
Doktor Pluff to połączenie człowieka z delfinem – jak łatwo można się domyślić, zajmuje się on badaniami genetycznymi. Tak trafia na nas, ponieważ my jesteśmy jednym z genów na jego stole badawczym. Założenie jest proste: mamy być najsłodszą ośmiornicą jaka kiedykolwiek powstała, ale patrząc na naszą wątpliwą urodę doktor Pluff wpada w szał i demoluje stół badawczy. Tak się niefortunnie składa, że wpadamy dzięki temu do jego przełyku. Naszym zadaniem jest tam przetrwać i dzięki naszym mackom przejść wszystkie dostępne narządy doktora.
Rozgrywka
Tak jak w poprzednich moich recenzjach, rozgrywka jest najmocniejszą stroną produkcji. Kierujemy genem (małą ośmiorniczką) i naszym zadaniem jest przetrwać w różnych narządach wewnętrznych doktora Pluffa. Nie jest to oczywiście takie łatwe, ponieważ na naszej drodze stoi wiele niebezpieczeństw, które z poziomu na poziom są coraz gorsze.
Dosłownie wszędzie są rozmieszczone różne kolce czy wypustki, które mogą nas zranić. Wystarczy kilka takich ran i giniemy, co wiążę się z powtarzaniem poziomu (na szczęście często nie od początku). Oprócz tego mogą nam utrudniać rozgrywkę też inne rzeczy jak np. trucizna, która nas goni, przez co nie możemy się zatrzymywać albo prąd, który jest w narządach i popycha nas w różne strony. Oczywiście popycha nas przeważnie tam, gdzie nie chcielibyśmy się znaleźć. Im dalej zajdziemy, tym więcej czeka na nas wrogów i pułapek. Jak na dobrą grę przystało są też więksi przeciwnicy, czyli tak zwani Bossowie.
Gra ma w pełnej wersji 40 poziomów, które oprócz swojej różnorodności są urozmaicone mini-grami. Czasem jest to wyjątkowo trudny fragment planszy na którym nie możemy się zranić, a czasem typowy wyścig z czasem, gdzie musimy być szybcy. Oczywiście mamy też bonusy w tej grze, które oprócz większej ilości punktów poprawią nasze życie. Są to małe oczy, które są porozmieszczane po całej planszy.
Na każdej planszy mamy do wykonania trzy rzeczy, jeśli chcemy mieć perfekcyjny wynik. Musimy przejść mini grę, której pisałem wcześniej, zdobyć wszystkie bonusowe punkty oraz nie zginąć ani razu. Może wydawać się to trudne do osiągnięcia, ale przy odrobinie skupienia można zdobyć te wszystkie wyzwania.
Sterowanie w tej produkcji jest dobre i nie sprawia żadnych problemów. My sterujemy mackami i musimy przyczepiać się do ścianek narządów i różnych elementów, które się w nich znajdują. Jako, że jesteśmy we wnętrzu doktora cały czas pływamy więc grawitacja nie ma tutaj dla nas znaczenia.
Grafika i dźwięk
Grafika jest animowana i bardzo przyjemna dla oka. Zarówno przerywniki filmowe jak i sama rozgrywka są ładne. Plansze różnią się od siebie kolorystycznie i oznaczają różne narządy wewnętrzne. Jest to dobrze oddane i rzeczywiście można poczuć się jak mały gen czy też ośmiorniczka.
Oprawa audio jest nastrojowa i bardzo dobrze buduje atmosferę. W odpowiednich miejscach przyspiesza, żeby jeszcze bardziej zaakcentować akcję. Walory audio nie porywają, ale dobrze wpasowują się w klimat i nie męczą.
Podsumowanie, ocena i opinia
Ta gra to jest świetny przerywnik, który zapewni nam bardzo dobrą rozrywkę oraz ciekawą fabułę. Dużym atutem tej produkcji są przerywniki filmowe, które oprócz tego, że przedstawiają nam historię opowiedzianą w tej grze to jeszcze wyglądają znakomicie i są bardzo zabawne. Studio PressPlay zrobiło bardzo ciekawą produkcję i warto się nią zainteresować. W tej ciężko mi znaleźć jakiekolwiek minusy, ponieważ jest to dopracowana produkcja. Niektórym mogą przeszkadzać monotonne poziomy, które wielu różnic wyglądają podobnie.
Gra kosztuje 3,49 zł, ale możecie ją oczywiście wcześniej wypróbować do czego zachęcam.
Każdy z najważniejszych elementów składowych został oceniony w skali od 1 do 10 punktów, gdzie 1 prezentuje poziom bardzo słaby, 5 jest odpowiednikiem standardów rynkowych, a 10 jest notą najwyższą. Średnia ocen stanowi ocenę całkowitą.
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- GRAFIKA8
- DŹWIĘK7
- STEROWANIE8
- GRYWALNOŚĆ9
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.