Gameloft to francuski developer gier, który w swoim asortymencie ma już nie jeden wartościowy tytuł. Bogate portfolio zawiera tytuły z niemalże każdej kategorii, począwszy od wyścigów samochodowych, poprzez gry skierowane do młodszego pokolenia, a na strzelaninach pierwszoosobowych skończywszy. Jedną z lepszych, jednakże mocno niedocenianych produkcji jest Wild Blood. Tytuł, który można określić mianem mobilnej gry akcji z kamerą ulokowaną za plecami bohatera.
Cała zabawa dzieje się w świecie przesiąkniętym fantastyką – są tu i olbrzymie stwory, i magia, i przerośnięte miecze wraz z toporami. A głównym zadaniem naszego protegowanego są dramatyczne batalie toczone przy użyciu tego arsenału z ponad dwudziestoma zróżnicowanymi poczwarami. Teraz to wszystko ma być jeszcze lepsze, ponieważ Gameloft wydał obszerną aktualizację. Kwestie techniczne prócz wyraźnego poprawienia pracy kamery zostały zupełnie ominięte, bowiem Francuzi skoncentrowali swój wysiłek na wydłużeniu życia produktu, implementując to, czego w większości pragną gracze. Nowy tryb do rozgrywki wieloosobowej. Nie trzeba być ekspertem w dziedzinie gier, żeby wiedzieć, iż zabawa w sieci nie ma sobie równych. Nawet najlepsza kampania dla pojedynczego gracza nie dostarczy takich emocji, jak multiplayer.
Gameloft to wie, stąd tryb Juggernaut. Spośród wszystkich uczestniczących graczy w zabawie wieloosobowej, wylosowany zostanie jeden, który będzie tytułowym Juggernautem. Wielkość zadawanych przez niego obrażeń została drastycznie podniesiona – tak jak i pozostałe statystyki, czyli odporności, pancerz, punkty życia, etc. Celem pozostałych uczestników jest jego wyeliminowanie, a człowiek, który tego dokona, samemu stanie się Juggernautem poszukiwanym przez resztę. Takie podejście do rozgrywki zapewnia wiele nieustających emocji. Dodatkowo panowie producenci oddają nam do użytku zupełnie nową mapę, o wdzięcznej nazwie – Haunted Castle.
Aktualizacja przynosi ze sobą trzy bronie. Jest to łuk, topór i miecz. Prócz tego dodano również nowy pancerz, który – według historii z Wild Blood – nosił sam Król Artur. Wild Blood dostępny jest zarówno w sklepie Google Play, jak i App Store, jednakże w chwili obecnej wyceniony jest na szalone 22.29 zł. W przypadku platformy Apple możemy mówić o kwocie podobnej, podanej w europejskiej walucie.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
 |
Tematyka: Android, Gry, iOS, Software Tagi: App Store, gameloft, Google Play, gra na Androida, gra na iOS, Płatne, Wild Blood Podobne: gra na iOS, App Store, Google Play, gameloft, Płatne, gra na Androida, Wild Blood |
@Tezert,
Ale co mi po aplikacjach za 80gr jak są zupełnie nie przydatne dla mnie , ile tego można chomikować i trzymać .
Dobrze że że mam Polaris na sgs2 to mi ratuje trochę edycję dokumentów mso
Wyrosłem już z gier i szkoda czasu … do tego dziadostwo i musiałem reklamować programy ostatnio już 4 bo nie zgodne z moim systemem ICS4.0.4 w sgs2 .
Ale badziewny ten android i te aplikacje w Play Google jak nie działają po 3m-cach … oddali kasę przynajmniej na konto za ten szajs
Może i przyniosło kilka fajnych rzeczy ale wystarczy poczytać najnowsze komentarze na Google Play, wiele osób ma problemy z brakiem kompatybilnosci i koniecznością połączenia z internetem na singlu, u mnie nie wiem czy było to spowodowane aktualizacją czy nie, ale cofnęło mi save o jakąś godzinę do tyłu 😛
Powiem Ci, że dla mnie to większość gier od Gameloftu ma takie problemy. Był okres, że w multi Modern Combat 3 na iOS po prostu się grać nie dało. Lagi, cofki, brak zapisywania zdobywanego expa. Słowem – tragedia.
Android to bubel i dlatego programy nie działają jak należy.
To kpina i skandal że kupuję program za 15-49zł. a po 3m-cach brak poprawek aktualizacji a do tego komunikat nie zgodny z twoim systemem ???
Jak kupiłem program dla MSwinXP to działa do dziś na XP/Vista/7/8 do dziś i zero problemów…
Producent wydał nowe wydania ale nie muszę specjalnie kupować jak ten starszy z mniejsza ilością funkcji tez działa do tego do czego potrzebuję…
To właśnie zaleta MS nad Android
właśnie porównałeś system x64/x86 do ARM, a że jesteś naiwny i kupujesz gry i programy po 15-40 zł to nie moja wina, we wrześniu przez tydzień były aplikacje po 80gr to spokojnie można było kupic wszystko co było potrzebne, teraz wystarczy poczekać i zamiast za grę płacić 20zł zapłacisz 3zł, możesz obserwować posty tutaj na AppManiak’u lub pobrać program Appsales który na bieżąco informuje cie o promocjach
Hahaha aplikacje po 80gr. widziałem 2 promocje i coś kupiłem… została jedna tylko sprawna shazam inne to porażka zostały odinstalowane .
Inne z tych promocji to śmietnik dla 12 latków i nic nie warte aplikacje…
Szkoda słów i pisania…
we wrześniu spamowałeś na komputerświat a tam pisali o codziennie nowych aplikacjach po 80gr