Origami to sztuka składania papieru, pochodząca z Japonii. Kto jednak powiedział, że potrzeba do tego papieru? Pomysł nie jest co prawda, nowy, jednak tym razem został zrealizowany wyjątkowo ciekawie. Oto Paperama – origami na ekranie.
Paperama testowałem na tablecie MODECOM FreeTAB 9000 IPS IC, wyposażonym w procesor Intel Atom z technologią Hyper-Threading, 8.9-calowy ekran IPS o rozdzielczości 1900 x 1200 pikseli i 2 GB RAM. Test tabletu przeczytacie na tabletManiaKu.
Skrótem, czyli wideorecenzja Paperama
Trochę historii
Origami wywodzi się z Japonii, a formę jaką posiada obecnie praktykuje się od około XVII-wieku. Wielu z nas próbowało swoich sił w dzieciństwie, ale artystyczne składanie papieru zalicza się już nawet do modern artu. Wtajemniczeni potrafią stworzyć najbardziej wymyślne kształty, choć tradycyjna sztuka nawiązuje głównie do natury – zwierząt i roślin.
Tworzyć możemy figury zarówno w pełni trójwymiarowe, jak i dwuwymiarowe, choć wcale nie oznacza to, że są one dużo prostsze. W origami istnieje kilka stałych figur, które odpowiednio połączone tworzą charakterystyczny kształt przypominający żurawia, kota, łabędzia czy cokolwiek innego.
Ewolucja tradycji
Wobec każdego tworu origami pozostaje jedna cecha wspólna. Papier. Czy możliwe jest więc zastąpienie go czymkolwiek innym? Zastąpienie to może za dużo powiedziane, ale na pewno da się ćwiczyć nie niszcząc mnóstwa kartek.
W ten sposób powstała Paperama. Sam pomysł na grę nie jest niczym nowym, bo twórcy gier już od jakiegoś czasu próbowali stworzyć substytut papierowego origami – z różnym efektem. Tutaj efekt końcowy jest naprawdę zadowalający.
Paperama to gra logiczna, w której stawimy czoła zagadkom związanym ze zginaniem papieru. Linią przerywaną narysowano kształt, który mamy osiągnąć, a już sami musimy dociec, jak to zrobić. Byłoby to o wiele prostsze, gdybyśmy mogli do woli gnieść papier, ale poziomy wymagają od nas, by zmieścić się w ściśle określonym limicie ruchów.
W ten sposób musimy bardzo starannie opracować taktykę przejścia danego poziomu. Początkowo będziemy mieć do czynienia z prostymi figurami, ale bardzo szybko poziom trudności idzie w górę. Znając niektóre figury origami może być nam łatwiej, ale tutaj jesteśmy ograniczeni jedynie do modeli płaskich, przez co wykonuje się je trochę inaczej. Gra nie jest oczywiście niemożliwa do przejścia, ale wymaga od nas intensywnego myślenia.
Poziom ukończymy jedynie wtedy, gdy dopasujemy co najmniej 80% kształtu. To z kolei prowadzi do tego, że nawet jeśli wydaje nam się, że jesteśmy blisko rozwiązania, wcale nie musi tak być. Jeden źle złożony element będzie wystawał za bardzo, a my wykorzystaliśmy już wszystkie ruchy – trzeba coś zmienić w sposobie składania.
Zagadek jest ponad 70, a podzielone są na trzy sekcje: Tani, Yama i Jabara. Tam znajdziemy po 24 poziomy, a po kilku z nich będziemy mogli zobaczyć krótką animację w papierowym świecie.
Podpowiedzi i płatności
Jeśli polegniemy na którymś poziomie, z pomocą przyjdą wskazówki. Mogą one nas przeprowadzić nawet przez cały poziom, jednak posiadamy bardzo małą liczbę punktów do wykorzystania, która też nie rośnie zbyt szybko. W efekcie musimy używać ich dopiero w ostateczności, choć w Paperama nie miałem nawet na to ochoty – przejście poziomu jest satysfakcjonujące i starałem się jak najwięcej zrobić samemu.
Ograniczona ilość podpowiedzi to jednak zawsze sygnał, że gdzieś musi być ta złota oferta, która nas uratuje. Owszem, możemy dokupić 3, 10 lub 100 podpowiedzi, za ceny od 5 do 69,90 złotych. Gra naprawdę wciąga i możliwe, że w akcie desperacji rzucicie się na któryś pakiet, ale jak to zwykle bywa w przypadku popularnych gier logicznych, gracze poradzili sobie w inny sposób. Na YouTube można znaleźć kompletne rozwiązania poszczególnych poziomów – wystarczy poszukać.
Grafika i dźwięk
Paperama może pochwalić się ładną, stylową grafiką w płaskim stylu – w końcu jest o papierze. Czekają więc na nas wszechobecne kolory, począwszy od menu, aż po samą grę – kolory generowane są tam losowo. Nie mamy wrażenia przesytu, wszystko trzyma fajny poziom.
Symulacja zginania kartki, to to, co wyszło tutaj najlepiej i jest esencją gry. Papier zagina się w naturalny sposób, choć nie wykorzystamy tutaj naszych wszystkich umiejętności z origami. Trzeba też pamiętać o tym, że zawsze możemy złapać tylko za zewnętrzną krawędź – po całej jej długości, więc będzie to czasem po kilka wystających elementów na raz.
Papierowemu szaleństwu towarzyszy spokojna, rzekłbym nijaka, ścieżka dźwiękowa, która raczej nie przeszkadza, ale zawsze można ją wyłączyć menu głównym. Ruchom papieru towarzyszy stosowny dźwięk, ale dopiero po jego wykonaniu.
Podsumowanie
Paperama to jedna z tych gier logicznych, które przez dobrze dobrany poziom trudności, sprawiają, że nie chcesz od nich odejść. To też jeden z tych fenomenów, w który grać będą wszyscy Twoi znajomi i wspólnymi siłami będziecie próbować przechodzić kolejne poziomy, tudzież rywalizować, kto szybciej ukończy grę – podobnie jak było z logo quizami.
Tematyka origami, jak widać, jest wiecznie żywa, a dzięki tej grze możecie nauczyć się kilku figur i zadziwić dziecko lub rodziców – każdy kształt z gry można przecież odtworzyć posiadając jedynie kwadratową kartkę. Grę doprawiono przyjemną grafiką, co zaowocowało naprawdę wciągającą grą logiczną, którą warto zabrać na wakacje.
Dodatkowym atutem jest to, że Paperama jest darmowa i w samej grze nie dręczy nas reklamami – pojawiają się one sporadycznie, z reguły po uruchomieniu gry. Obecnie można ją pobrać jedynie na Androida, ale prawdopodobnie już niebawem ukaże się wersja na iOS.
ZALETY
|
WADY
|
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.