W branży growej obowiązuje jedna zasada, której trzymają się wszystkie studia developerskie. Jeżeli dany tytuł odniesie sukces, to pewne jest, że powstanie kontynuacja. Kiedy sequel zostanie zakupiony przez wystarczającą liczbę konsumentów, rozpoczną się pracę nad częścią trzecią. I tak dalej. Ogromny sukces Angry Birds sprawił, iż twórcy, Finowie z Rovio tworzyli i wydawali kolejne, coraz bardziej zwariowane gry. Wszystkie te produkcje łączyła jedna cecha – były potocznie zwanymi „odgrzewanymi kotletami”, ponieważ prócz oprawy wizualnej mechanika pozostała niezmieniona. Nadal należało eliminować wredne świnki.
Cóż zatem można powiedzieć o Angry Birds Star Wars 2? Będzie to produkcja, która nie zrewolucjonizuje tak dobrze znanej już rozgrywki dla pojedynczego gracza. Nie zaskoczy nas zupełnie niczym. Jedyną nowością jest wsparcie dla specjalnych, rzeczywistych figurek – gracz może je nabyć aby zyskać dodatkową, i co ważniejsze, potężną broń. Ale o tym dowiedzieliśmy się dość dawno temu. Z drugiej strony omawiany tytuł bardzo szybko trafi na szczyty list sprzedaży. Prawdopodobne też, że rozejdzie się w rekordowej liczbie egzemplarzy. To Angry Birds. Ludzie kochają Ptaszki.
Angry Birds Star Wars 2 ujrzy światło dziennie za miej niż miesiąc – dokładnie 19 września. Warto zaznaczyć, iż w dniu premiery trafi na trzy platformy – iOS, Google Android oraz… Windows Phone! To co, czekacie razem ze mną?
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.