Mark Zuckerberg i jego zespół dodają kolejne nowości do swojego portalu społecznościowego w wersji na urządzenia mobilne z systemem iOS.
Facebook to jedna z platform, która bardzo dużo eksperymentuje na polu nowych funkcjonalności dotykających wszystkich użytkowników serwisu. Tym razem znów nie jest inaczej. Zespół programistów wziął się za wprowadzanie nowych zmian, które dotyczą podglądu samej tablicy oraz miejsc, w których możemy przeglądać nowe treści. Wygląda na to, że Facebook ani trochę nie przestraszył się krytyki ze strony użytkowników i cały czas ma chęć testować nowości „na żywo” i bez uprzedzenia.
Od jakiegoś czasu wybrani użytkownicy aplikacji mobilnej Facebooka mogą testować opcję, która pozwala im na skorzystanie z wielu różnych strumieni aktywności jednocześnie. Oprócz głównego newsfeedu, aplikacja umożliwia swobodne przeglądanie stron tematycznych, które dotyczą wybranych przez użytkowników zainteresowań. Jeżeli zainteresujemy się na przykład tematem podróży lub mody, wtedy też Facebook wyświetli nam odpowiednio spersonalizowane podstrony, które będą zawierały w sobie tylko i wyłącznie treści skupiające się na naszych zainteresowaniach.
Jak widać na zrzutach ekranu, nowość pozwala na sprawne przełączanie się między wybranymi kartami oraz sama proponuje nowe treści. Oprócz zebranych newsów z polubionych przez nas stron i profili, Facebook sam ma podsuwać nam kolejne tematy, które potencjalnie będą mogły nas zainteresować. Patrząc na nagłówek „Headlines” można domyślać się, iż wyświetlanie przez Facebooka najważniejszych nowości jest kolejną funkcją, która ma wygrać z Twitterem oraz popularnym Flipboardem. Mark Zuckerberg i spółka ewidentnie chcieliby pozbawić Twittera miana najważniejszego źródła wiadomości dostępnego obecnie w internecie.
Facebook is adding customizable interest-based feeds. A newspaper made up of all the world’s newspapers. pic.twitter.com/Ll7pib6Mb5
— Jason Stein (@jasonwstein) grudzień 29, 2015
Oprócz spersonalizowanych podstron, niebieski gigant społecznościowy postawił na ulepszenia związane z kupowaniem przedmiotów bezpośrednio z aplikacji. W programie zobaczymy zupełnie nową ikonę, która po wciśnięciu przeniesie nas natychmiastowo do specjalnego sklepu. Niestety na ten moment funkcja jest dostępna jedynie dla wybranych użytkowników ze Stanów Zjednoczonych.
Kolejne nowości systematycznie wprowadzane przez Facebooka pokazują, w jakim kierunku Mark Zuckerberg chciałby rozwijać swój portal. Czy już niedługo Facebook stanie się narzędziem, które zastąpi nam popularne serwisy newsowe oraz agregatory najlepszych ofert ze sklepów? Na to pytanie niestety ciężko odpowiedzieć. Warto jednak mieć na uwadze, że wszystkie operacje odniosą sukces dopiero wtedy, kiedy otrzymają akceptację od użytkowników korzystających z nich na co dzień. Do tego potrzebne będą długie i żmudne testy.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.