Programiści zawsze starają się jak najlepiej zabezpieczyć swoje aplikacje. Na listę zagrożonych programów trafia Chrome, w którym niedawno odkryto ważną lukę bezpieczeństwa.
W trakcie konferencji PacSec w Tokio, developer Guaong Gong odkrył wyjątkowo paskudną lukę pozwalającą obejść zabezpieczenia mobilnej przeglądarki Google. Exploit stworzony przez Gonga został skierowany do uderzenia stricte w kod aplikacji. Po przekierowaniu użytkownika na specjalną stronę, haker mógłby od razu rozpocząć atak.
Zainfekowane urządzenie pozwala na dowolną instalację oprogramowania przez osoby trzecie – wszystko oczywiście bez wiedzy poszkodowanego. Obecnie Google ma pracować nad poprawką bezpieczeństwa, która usunie problem zaraportowany przez japońskiego developera. Czy mamy się czego bać?
Wygląda na to, że skala problemu nie sięgnie tak daleko jak opisywany przez nas jakiś czas temu wirus Stagefright. Nie pozostaje nam nic innego, jak czekać na aktualizację, która powinna uodpornić mobilnego Chrome na kolejne ataki.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.